- przedstaw się - powiedziałeś agresywnie do zielononiebieskowłosego kolesia, którego imię to Shin, ale nie jesteś pewien skąd to wiesz.
- chej,,, - odpowiedział w bardzo shy sposób menel.
- przedstaw się - powtórzyłeś pytanie, bo debil nie odpowiedział .
- widzisz mnie? - spytał się nagle Shin.
- co - odpowiedziałeś zmieszany.
- kurwa, widzisz mnie? - powtórzył koleś, bo jesteś debilem tak jak on i nie odpowiedziałeś.
- widzę, Shin - odpowiedziałeś, powoli wyciągając srebrny sprej - cały łeb.
- ale mi dojebałeś kurwa twoja mać - odrzekł menel podczas, gdy pokrywałeś go w agresywny sposób sprejem.
- chuja będziesz miał - oznajmiłeś, po czym zacząłeś rysować sprejem po kurtce typiarza.
- tego nie wolno robić, no - zaprzeczył w panice bezdomny.
- kurtkę, kurtkę. dobrze - mówiłeś podczas malowania.
- ej no - odparł menel, nadal niekontent.
- dobrze Shin - powiedziałeś uspokajająco, bo gościu zaczął się za bardzo wiercić.
- tak nie wolno robić, no - stwierdził Shin, wiercąc się jak molestowana dziewczynka.
- dobrze.
- no.
- Shin.
- no. tak nie wolno.
- Shin. CO TY ZEŚ ZROBIŁ SHIN - krzyknąłeś nagle, gdy skończyłeś go napastować sprejem.
- co - odpowiedział zdezorientowany zielononiebieskowłosy.
- co - przedrzeźniałeś go.
- japierdole co za typ - nagle ktoś krzyknął w oddali.
- Shin, co do kurwy - stwierdził nagle Shin, po czym odszedł.
- 𝓢𝓱𝓲𝓷 - oznajmiłeś.
YOU ARE READING
Widzisz mnie? - Shin Tsukimi x Reader
Humorzrobione w celach rozprzestrzeniania polskiego fandomu yttd, a także żeby nie zarzucano mi ze nic nie robię