Kiedy się przebrałam i pomalowałam poszliśmy do niego, aby on mógł się uszykować. Do jego domu przyszli jeszcze inni i razem pojechaliśmy na domówkę do Kai'a. Wypiłam trzy piwa, po których lekko mi się w głowie kręciło, natomiast Nate wypił trochę za dużo.
- Sophie. Wiesz, że cię lubię?- zapytał się mnie trochę sepleniąc.
- Tak. Ja ciebię też lubię?
- A bardzo?
- Tak.
- Ja ciebie też, wiesz o tym?
- Teraz już tak.
- Nawet bardzo.- powiedział po chwili zastanowienia.
- Miło mi.
- A wiesz, że cię kocham?- trochę to pytanie mnie zawstydziło i dało nadzieję, ale to jest tylko gadanie osoby pijanej nic więcej.
- Nie.
- No to Sophie Li, kocham cię!- wykrzyknął.
- Mówisz tak, bo jesteś pijany.
- Nie prawda!- zaprzeczał.
- Jutro tego nie będziesz pamiętał.
- Będę pamiętać.- odpowiedział prawie zasypiając.
- Może pójdziesz spać, co?
- Z tobą?
- Jak muszę to chodź.
- Z tobą zawsze pójdę.- podniosłam go, chwycił się mnie za bark i zaprowadziłam go do pokoju Kai'a.
- Już jesteśmy. Połóż się.- powiedziałam.
- Zrobię co mi każesz księżniczko.- trochę się zaczerwieniłam na jego słowa.
- Ładnie wyglądasz z różowymi polikami księżniczko.
- Dziękuję, ale już chyba pora spać.- powiedziałam.
- Jak powiesz tak zrobię.- chłopak się położył i chwycił mnie za rękę.
- A buziaczek na dobranoc?- pocałowałam go w policzek i poszłam do drzwi.
- Czekaj!- zawołał mnie chłopak.
- Co chcesz?
- Położysz się obok, bo nie zasnę.
-Dobra.- postanowiłam się położyć, a jak chłopak zaśnie wyjść.
Położyłam się plecami do niego, on delikatnie mnie obrócił i pocałował w czoło.
- Dobranoc księżniczko.- powiedział.
- Dobranoc Jug.
Gdy chciałam wstać on złapał mnie za rękę i przyciągnął. Przytulił mnie do siebie mówiąc, że już mu nie ucieknę. W jego objęciach, czułam się cudownie. Po chwili zasnęłam.
**********************
![](https://img.wattpad.com/cover/183938131-288-k727332.jpg)
YOU ARE READING
Przyjaciel mojego brata
RomanceBycie siostrą szkolnego Bad Boya jest ciężkie, choć chwilami bardzo ciekawe. Czasami naprawdę mamy ochotę siebie nawzajem udusić, ale jestem pewna, że kochamy siebie ponad życie. Każde z nas rzuciłoby się w ogień dla drugiego. Nate typowy szkolny B...