10

136 4 0
                                    

B - już spokojnie Sylwia nic sobie nie zrobiłem już nie płacz przyjechałaś tu w piżamie idź się lepiej połóż ja zamknę drzwi i przyjdę

Skip 2 min

Leżałam u Bartka na łóżku i przyszedł bartek odrazu się do niego Przytuliłam

S - błagam Bartuś nigdy już nic sobie nie rób nie chce cierpieć wiedząc że cię nie ma na świecie
B - już nie płacz

Bartek mnie przytulił

B - może jutro spędzimy razem czas pojedziesz ze mną do genzie
S - no mogę
B - a teraz lepiej chodźmy spać
S - okej a pojedziesz jutro ze mną twoim lub moim autem żebym się przebrała
B - dobrze ale teraz idź spać bo widać że jesteś zmęczona
S - Dobra

Skip do rana

8 : 35

Obudziłam się Bartka obok mnie nie było ale z kimś słyszałam że rozmawiał więc wolałam narazie zostać w pokoju po 10 minutach przyszedł bartek

B - wstawaj Sylwuś zamówiłem specjalnie dla nasz maczka
S - serio?
B - tak chodź

Poszłam za Bartkiem serio zamówił maczka Przytuliłam go

S - Bartek uwielbiam cie znów

Bartek się uśmiechnął

B - Dobra jemy i jedziemy do ciebie po ubrania
S - a Bartuś
B - co
S - zostaniesz u mnie dziś
B - Dobra
S - może ty jedz swoim autem a ja swoim
B - okej

Skip 1 godz

Byliśmy u mnie ja już kończyłam się szykować

S - już gotowa możemy teraz jechać twoim
B - okej

Założyłam buty i wyszliśmy zakluczyłam drzwi i już pojechaliśmy

i loved this boy 2Where stories live. Discover now