136

205 46 2
                                    

Poe: *ma łzy w oczach, ponieważ Dazai nazwał Karla śmieciową pandą* 

Ranpo: Przeproś. Teraz. 

Dazai: Niby za co?

Ranpo: Ed, napisz mi książkę o sklepie z winami, który nigdy się nie zamyka. Myślę, że naszemu rudemu mafiozie przydałyby się kolejne wakacje. Takie, których nigdy nie będzie chciał zakończyć. *zdejmuje okulary, by móc pokazać Dazaiowi, że nie żartuje* 

Wszyscy:

 Dazai:.....Nie negocjuję z terrorystami. 

Ranpo: Ed dodaj szczeniaka. 

Dazai: OK, PRZEPRASZAM!

Bungou Stray Dogs //Talks #7Where stories live. Discover now