𝑆𝑝𝑜𝑡𝑘𝑎𝑛𝑖𝑒

Zaproszenie

Na moim profilu ukazała się już nowa powieść "Zaczytani w sobie"

Będzie mi miło jak ktoś wpadnie <3

Wstałem krótko po dziesiątej. Na parterze naszego domu czekał na mnie już Jimmy wraz ze śniadaniem. Wszedłem do jadalni i zasiadłem przy stole. Na talerzu znajdowały się tosty z masłem orzechowym. Tęskniłem za takimi prostymi śniadaniami. 

- Nie wiedziałem co przygotować. Trochę skromnie, ale mam nadzieję, że smacznie.
W odpowiedzi uśmiechnąłem się do Jimmy'ego. 

- To ja może zacznę. - powiedział. 

No tak, mieliśmy omówić jakieś rzeczy. 

- Zamieniam się w słuch. 

- Dostaliśmy dwie propozycje. W zasadzie zaproszenia. 

- Oh. - to jedyne co z siebie wydusiłem. 

- Jedno na Met Galę i drugie na sesję do okładki Vouge'a. Chcą, byś został twarzą październikowego wydania i udzielił małego wywiadu. - urwał na chwilę - Oczywiście tylko jeśli się zgodzisz. 

Zamilkliśmy krótki moment. Jimmy spoglądał na mnie wyczekująco. 

- W zasadzie, co mam do stracenia? 

- To wspaniale! Zajmę się resztą. 

Odszedł od stołu w stronę swojego biura. Po chwili się zawrócił i dodał:

- Jutro od rana musimy znajdować się na planie filmowym. Wypocznij dzisiaj, bo reżyser zamierza do końca października nagrać wszystkie ujęcia.

- Rozumiem, że to zapowiedź mojej ciągłej pracy? 

- Można tak powiedzieć.

Nie odpowiedziałem nic na tę informację. Dokończyłem śniadanie i powróciłem do swojego pokoju. Opadłem na duże łóżko z westchnieniem. Przetarłem rękoma po twarzy i chwyciłem swój telefon, który od dłuższego czasu nie dawał mi spokoju.

10:02

Nick
Jesteś zajęty?

Co robisz?

Wróciłeś już do Orlando?

Jak było?

10:47

Będziesz na skate parku?

Strasznie tu nudno.

11:03

Cholera nie narzucam się za bardzo?

Uroczo. Pomyślałem.
Po chwili już pisałem odpowiedź na jego wiadomości.

11:40

Ja
Spokojnie, przyzwyczaiłem się.

W zasadzie chętnie bym pojeździł na desce.

Nick
Dziś, 16:00?

Ja
Co tak późno?

Proponuję 13:30

Nick
Postaram się być