Następnego dnia Bella wracała z zakupów. Niosła dwie bardzo ciężkie torby. Dotarła na swoje piętro i podeszła do swojego mieszkania. Wyciągnęła klucze, otwarła drzwi i weszła do środka.
Rozpakowała zakupy. Zadowolona usiadła na kanapie, włączyła telewizor i zaczęła oglądać swój ulubiony serial. Usłyszała pukanie do drzwi i niechętnie wstała.
Otworzyła drzwi, a przed sobą ujrzała Harrego.
-Czego? - zapytała
-Masz cukier? - zapytał
-Mam. - odpowiedziała
-Dasz?
Dziewczyna zamknęła drzwi i wyciągnęła kilogram cukru. Otworzyła drzwi. Harry był już przy swoim mieszkaniu.
-Masz! - krzyknęła i rzuciła opakowanie, które rozsypało się przy mieszkaniu chłopaka
-Idiotka! - warknął
-Jestem idiotką, bo chciałam mieć z Tobą do czynienia, ale chwała Bogu, już mi przeszło. - wysyczała i zamknęła drzwi
~×~
Wredna się robi, c'nie?
CZYTASZ
Sugar
FanfictionHarry chce przestać kupować cukier, ale gdy do mieszkania na przeciw wprowadza się Bella chłopak kupuje cukier hurtowo, bo dziewczyna nigdy go nie ma. ___________________ luvmykings © Nie kopiuj proszę. Jakiekolwiek podobieństwo jest przypadkowe.