Tańczył, jakby był we własnym świecie, otoczony zewsząd ciemnością, która zapewniała mu komfort.
Ale gdy raz zobaczył światełko w tej ciemności, nie chciał już dłużej w niej trwać.
Tańczył, jakby był we własnym świecie, otoczony zewsząd ciemnością, która zapewniała mu komfort.
Ale gdy raz zobaczył światełko w tej ciemności, nie chciał już dłużej w niej trwać.