Powrót

201 5 0
                                    

Mruk i Szkarłat byli w hiphopowie ponad 2 tygodnie. Codziennie w nocy przychodzili nad urwisko i patrzeli w nocne niebo, któregoś dnia całe rodzeństwo spotkało się w bibliotece. Szkarłat nagle od nich odeszła i usiadła przy stoliku obok. Mruk po jakimś czasie do niej dołączył i spytał:
- Hej, co się stało?
- Posłuchaj Mruk, bo ja bardzo kogoś polubiłam w wiosce trolli, ale tak naprawdę bardzo, ale nie chcę mówić kto to
- A jak my ci powiemy w kim się zakochaliśmy to nam powiesz? - wtrącił się Maroko
- Dobrze, to w kim się zakochałeś?
- No cóż, w wiosce trolli spodobała mi się taka........Carla, jest
różowa brokatowa, no i jest jeszcze bardzo miła. To moja najlepsza przyjaciółka - odpowiedział Maroko rumieniąc się
- Carla?! Serio ona?! - powiedział z niedowierzaniem Mruk - no a ty Miko?
- Ja to polubiłem Harper, ale nie wiem czy aż tak. A ty Tunezja?
- Żartujesz, mam 12 lat, jestem trochę za młoda na randki
- Racja, a ty Mruk? - spytała Szkarłat
- Ja nie mam nikogo, dobrze wiesz że moja najlepszą przyjaciółką jest Poppy, ale ja się nie zakochałem. Ale proszę wszyscy powiedzieli więc śmiało, zgodnie z obietnicą mów
Szkarłat chwilę milczała i po chwili się odezwała:
- No dobrze....... Creek, ale pamiętasz kiedy pocieszaliście mnie piosenką to Creek powiedział że ma dziewczynę (rozdział: przyjaciele pomogą piosenką 1)więc.....
- Skąd możesz wiedzieć że to ty nie byłaś ta dziewczyną? - spytał Mruk, ale Szkarłat milczała - poza tym będziesz mogła sama się go o to spytać tak jak wy wszyscy
- Nie rozumiem - powiedział Maroko
- Zabieram was dziś wieczorem na jutrzejszy dzień najlepszego przyjaciela do wioski trolli, czyli cały dzień spędzacie z najlepszym przyjacielem, co wy na to?
Całe rodzeństwo podbiegło do Mruka przytuliło go i zgodnie powiedziało ,, dziękuję". Wieczorem przed odejściem rodzeństwa podszedł do nich ojciec i spytał:
- Kiedy wracacie? A no tak, niewiadomo.
I rodzeństwo pobiegło w stronę wioski trolli, dobiegło na pagórek z którego było widać las trolli a potem poszli do samej wioski

Tymczasem u PoppyBył ranek, Poppy i jej paczka spacerowali po lasku i rozmawiali :- To z kim idziecie na dzień najlepszego przyjaciela? Bo ja z panem liszką idziemy na piknik - powiedział Duży- Ja z DJ Zuzą idziemy na imprezę - powiedział Diament-...

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Tymczasem u Poppy
Był ranek, Poppy i jej paczka spacerowali po lasku i rozmawiali :
- To z kim idziecie na dzień najlepszego przyjaciela? Bo ja z panem liszką idziemy na piknik - powiedział Duży
- Ja z DJ Zuzą idziemy na imprezę - powiedział Diament
- Ja i Szatyna będziemy w domu robić ciuchy
- A ja i Kufer będziemy na lodach - powiedziała Smyk - a ty Creek?
- Ja emmmm, emmmm muszę iść
I odbiegł w stronę drzewa przy którym poznał Szkarłat
- Hmmm, no nic a ty Poppy?
Nastąpiła głucha cisza aż głos zza drzewa powiedział:
- Myślę że Poppy spędzi ten dzień ze mną
- Mruk to ty?
- Tak ja, Szkarłat, Maroko i Miko
Zza krzaków wyskoczyło rodzeństwo i rozeszli się do najlepszych przyjaciół.

Daleko od domu 2Where stories live. Discover now