Na szczęście, gdy wstaje słońce, demony znikają
Bardzo nie lubią jego światła
Lecz tego dnia nikt nie zniknął
Słychać było wrony i kruki za oknem
Zegar tykał
Penny krzyczała
Lecz
Ona była tylko Vanessą
Na szczęście, gdy wstaje słońce, demony znikają
Bardzo nie lubią jego światła
Lecz tego dnia nikt nie zniknął
Słychać było wrony i kruki za oknem
Zegar tykał
Penny krzyczała
Lecz
Ona była tylko Vanessą