Santino Torres i Maribel Montemayor od chwili, gdy poznali się w dość niecodziennych okolicznościach, próbują o sobie zapomnieć. On postrzega ją jako charakterną i wyszczekaną, piękną blondynkę, która najprawdopodobniej ściągnie na niego kłopoty. Natomiast ona widzi w nim surowego, chłodnego biznesmena, który pozbawiony jest empatii i ludzkich odruchów. Oboje nie zamierzają wchodzić sobie w drogę. Jednak przewrotny los sprawia, że wpadają na siebie ponownie. Wyrafinowane docinki i cięty język towarzyszą im przy każdym spotkaniu. Dzieli ich przepaść, więc powstaje pytanie, czy któreś z nich odważy się skoczyć...