Tini
-Dzięki♥ - powiedział Jorge.
-Nie ma za co, ale chyba jednak przesadziłeś. - odpowiedziałam.
-Ale z czym? - odpowiedział troszkę zmieszany.
-No z tym że mówiłeś że jestem najlepszą i najpiękniejszą i najseksowniejszą dziewczyną jaką widziałeś.
-Ale powiedziałem prawdę,a zwłaszcza najseksowniejszą - wyszeptał mi do ucha
-Jorge!!! - walnęłam go w ramię
-No co prawie wszyscy faceci z mojej klasy gapią się na twój tyłek!!! - zaczęliśmy się śmiać.
-Ty też?
-Zostawię tą informację dla siebie skarbie.
-Yyy... to może ja pójdę po tą koszulke - odpowiedziałam i z zarumienionymi policzkami weszłam do szatni.
Nadal nie wierzę co tam się stało. Byłam dziewczyną JORGE BLANCO♥♥♥!!!!!! Co prawda udawaną, ale jednak. Ogarnęłam się i poszłam po tą koszulkę. Znalazłam ją na wieszaku. Wyszłam z szatni i wpadłam na pewien pomysł. Schowałam koszulkę za plecami i podeszłam do Jorge.
-Masz ją? -spytał Jorge
-Tak, ale coś za coś - powiedziałam pokazując na swój policzek.
-No no no z tej strony to cię nie znałem
- Dopiero mnie poznajesz kotku - CO JA GADAM???!!!!
Pochylił się nade mną i dał mi buziaka w policzek. I oczywiście ja jak to ja zarumieniłam się. Oderwał się ode mnie i powiedział...
-Pięknie się rumienisz - a ja zrobiłam się jeszcze bardziej czerwona.
-Przestań - powiedziałam uderzając go w ramię.
-No dobra dobra, a dasz mi tą koszulkę?
- A tak zapomniałam
-Aż tak cię rozpraszam?
-Lepiej się ubierz. - powiedziałam rzucając mu koszulkę i poszłam na salę gimnastyczną czując na sobie a raczej na pośladkach wzrok Jorge.
YOU ARE READING
Jortini - Miłość Jest Jak Wiatr Nie Widzisz Jej A Czujesz
FanfictionByli tylko tylko przyjaciółmi, ale to się zmieni podczas pewnych wakacji.