Chyba zapomniałam na chwile...

27 0 5
                                    

Kiedy spojrzałam na zegarek uświadomiłam sobie że za dwie minuty będzie koniec przerwy ( ciszy poobiedniej ) wie uznałam ze trzeba iść do planu i sprawdzić jakie mamy zajęcia. Na nim widniał kolorowy duży napis AIKIDO. Ucieszyłam się bo ponad dwa lata ćwiczyłam karate. Nagle usłyszałam niski głos Pazdana za sobą ( tak przezywaliśmy pana Marka ).
- Wiktoria czy wszyscy z twojej grupy już są ? - Zapytał -
- N..Nie - Odpowiedziałam -
- A kogo brakuje ? - Spytał ponownie -
- Adeli - Odpowiedziałam -
- Idź jej poszukać dobra ?! -
- Dobrze -
Poszłam długim ciemnym korytarzem do mojego pokoju i otworzyłam drzwi za nimi stała Adela mówiąc ze jeszcze tylko pójdzie do toalety. Wyszłam i zamknęłam drzwi.
Powiedziałam Pazdanowi o wszystkim nie był zbyt zadowolony. Kiedy w końcu ta powsinoga przyszła ruszyliśmy w stronę szkoły w której miały odbywać się zajęcia. Po udanym treningu wróciliśmy do ośrodka trzeba było przebrać się i iść na następne zajęcia. Skorzystanie z łazienki w naszym pokoju okazało się nie lada wyzwaniem. Adela chyba szukała Narni za lustrem bo jak w końcu wyszła z toalety była godzina zbiórki. Po angielskim wybraliśmy sie na kolacje i znowu moje oczy wgapiona były w jeden punkt ( chyba nie muszę mowić w kogo ).
Po kolacji mieliśmy zbiórkę i pan Łukasz powiedział że mamy udostępnione boisko i że będziemy grać w piłkę. Zamarłam. JA I PIŁKA OJ NIE NIE NIE !!! Na szczęście nie trzeba było grać. Usiadłam na trawie i przyglądałam się grze. Zobaczyłam kilka znajomych twarzy biegających po boisku byli to Wojtek ( <3 ), Kamil, Artur i Karola ( moja przyjaciółka ). Po skończonych zajęciach poszliśmy wszyscy do pokoji. O godzinie 22 była cisza nocna i Pani Olga zbierała nasze telefony. Równo o 22 : 07 przyszła i po krótkim sporze i rozmowie z nami wyszła z telefonami. Położyliśmy sie do łóżek i długo gadałyśmy mam na myśli mnie, Karole i Mire bo Adela...Hmm jakby to powiedzieć nie lubiłam jej. ( poza tym spała ale Ciiiii... )

CDN...
Mam nadzieje że podoba sie wam zmiana imion w poprzednich rozdziałach też są pozamieniane :).
~Marysia :*

UczucieWhere stories live. Discover now