dział 4 - wycieczka

202 7 1
                                    

E: dobre było
F: cieszę się
E: to co w takim razie robimy?
F: oglądamy coś?
E: no możemy
F: to chodź do mojego pokoju to włączę jakiś film
E: dobra

Poszliśmy na górę, Filip zdecydował że to będzie horror, w pewnym momencie przestraszyłam się i przytuliłam się do Fifiego

F: no już spokojnie
E: boże co to było 😨

Oglądaliśmy dalej, po 30 minutach zasnąłem wtulona w Filipa

F: Emiś?
E:...
F: śpisz?
E:...
F: boże jaka słodka no nie mogę

Filip wyłączył film i mnie przytulił, przeglądał sobie tik toka, Instagrama i inne takie

Gdy się obudziłam

F:jak się spało?
E: o kurcze zasnęłam
F: nooo
E: która godzina?
F: 13
E: dobra to ja się będę pomału do domu zbierać
F: niee zostań jeszcze 🥺
E: ale ja muszę iść kotuś
F: kotuś?😏
E: no 😏

Wstaliśmy z łóżka i nagle Filip przysunął do ściany

E: co robisz?😏
F: a nicc~

Filip złapał mnie za biodra, wiedziałam do czego zaraz dojdzie więc objęłam jego szyję moimi rękami i wpatrywałam się w jego piękne błękitne oczy, wtedy  zbliżyliśmy do siebie swoje usta i odpłyneliśmy w cudownym i namiętnym pocałunku...,Filip wziął mnie na ręce i rzucił mnie na łóżko nadal całując, nie mogłam się mu oprzeć..., Następnie zaczął mi robić malinki na szyi..
Byłam przeszczęśliwa...

E: Kotuś już
F: dobra dobra

Wstałam wzięłam swoje rzeczy,na porzegnanie pocałowałam Filipa w jego miękkie usta i poszłam do domu, przebrałam się i z konta mamy napisałam sobie usprawiedliwienie za ten dzień, do domu wróciła moja młodsza siostra więc postanowiłam zrobić nam obiad

El: byłaś na zakupach?
E: nie a dlaczego pytasz?
El: bo masz jakieś nowe ubrania
E: aaa nie to są spodnie od Filipa mamy i koszulka Filipa
El: a co znowu spałaś u niego ?😏
E: taaak a co 😏?
El: już wiem dlaczego cię nie było na noc w domu 😏
E: o boże zapomniałam ci napisać
El: nie no spoko, podoba ci się co?😏
E: ale że Filip?
El: no a ktoś inny ci się podoba?😏
E: no nie haha
El: całowaliście się już? 😏
E: mooże a może nie 😏
El: i jak całuje?😏
E: nieziemsko 😍..
El: fiu fiu fiuuuu
E: dobra zrobiłam obiad,smacznego
El: dzięki nawzajem

Gdy zjadłyśmy obiad pogadaliśmy sobie i rozeszłyśmy się do swoich pokoi

Miesiąc później w szkole
Wy-wychowawczyni

Wy: moi drodzy w piątek jedziemy na wycieczkę nad morze! Rozdaje zgody i do czwartku musicie mi je przynieś,
F: o kurdee ale fajnie!!!
E: totalnie!
F: jedziesz?
E: oczywiście że tak
Wy: a i osoby które jadą proszę o dobranie się w dwójki, tak będziecie mieć pokoje oraz tak będziecie siedzieć w autobusie.
F: razem?
E: razem

Nie będę zanudzać w piątek
Wszyscy siedzieli tak:
Filip i Emilka,
Paweł i Maja,
Wojtek i Kasia,
Marek, Dawid i Wiktor ( pani pozwoliła mieć im pokój w 3)
I tam reszta osób z klasy

Piątek godzina 5
E: o kurcze muszę wstawać

Była gozina 5:40 i Emilka była już gotowa, nagle zadzwonił dzwonek do drzwi

F: no cześć ksiezniczko
E: cześć Fifii
F: gotowa?
E: oczywiście że tak
F: to chodź
E: ale się cieszee!!!
F: ja też!

Gdy byliśmy przy miejscu zbiórki poszliśmy do naszej grupki

F: no siema
P: siema kochasie
E: KOCHASIE?
F: KOCHASIE?
D: dobra dobra my wiemy że wy się całujecie 😏
F: czekaj skąd?
P: zapytaj się siostry Emili 😏
E: ZABIJE JĄ
F: ejejej spokojnie, co z tego że sie całujemy?
D: to znaczy że jesteście razem😏
E: nie prawda
P: prawda prawda
E: jak wam zaraz przywalę to już nie będzie taka prawda
D: dobra Emi chilluj
E: ale ja jestem spokojna
Wy: wsiadamy!

Gdy wszyscy usiedli na swoich miejscach

Wy: będziemy jechać jakieś 4 godziny
Wsz: dobrze
F: Emiś co będziesz robić?
E: nie wiem narazie sobie wszystko przeglądam w telefonie
F: dobra
F: wstawiamy jakieś wspólne zdjęcie na reakcję?
E: jasne, why not?

Wstawiliśmy zdjęcia i odwrócił się do nas Palion
P: mmmm co to za zdjęcie kochasie? 😏
F: jeszcze raz do nas powiesz kochasie to wylecisz przez tą szybę
P: dooobra spokojne Filipku
E: Filip ja ide spać
F: dobra
P: to ja nie przeszkadzam

Przytuliłam się do Filipa i tak mi minęły 2 godziny jazdy

F: wyspałaś się?
E: tak 🥱🥱

Filip bawił się moimi włosami

E: co robisz Fifi?
F: bawię się twoimi włosami a co?
E: nic nic

Dwie godziny później na miejscu

Pani dała nam klucze do pokoi

Wy: mam pokój 1, dzisiaj nie zwiedzamy i macie wlone, jeśli gdzieś wychodzicie proszę mi powiedzieć
Wsz: dobrze
F&E: my mamy 5
M&P: my 6
K&W: my 4
D&M&Wi: my 7
F: przynajmniej wszyscy obok siebie
Wi: noo Fajnie

Wszyscy poszli się rozpakować do pokoi

F: boże wreszcie koniec
E: noo😩😩

Położyliśmy się na łóżku, nagle do pokoju weszła Maja

M: hejka
F: siema
E: hej co tam?
M: idziecie z nami na plażę?
F: idziemy
M: dobra to bądźcie gotowi za 20 minut
E: okej
F: dobra

Maja poszła

E: to ja ide ubrać strój
F: okej idź

Poszłam się przebrać, wyszłam z łazienki w stroju aby poszukać mojej narzutki

F: fiu fiu jaka laska😏-  podszedł do mnie
E: ale że ja?😏
F: no oczywiście że ty 😏
E: mhmm widziałeś gdzieś moją narzutkę?
F: tak 😏
E: gdzie?
F: hahhaha nie za darmo 😏
E: a co by chciał mój książę 😏

Nawet nie zdążyłam dołączyć zdania gdy Filip złączył ze sobą nasze usta w wspaniałym pocałunku

F: tam wisi na wieszaku
E: okej dziękuję
F: ide się ubrać
E: dobra

Gdy już się ogarneliśmy poszliśmy do wszystkich

P: to chodźcie jeszcze pani powiedzieć
K: dobra to chodźmy

Pani nam pozwoliła wiec poszliśmy na plażę i rozłożyliśmy swoje rzeczy

"Bo dla mnie liczysz się ty"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz