Akt Miłości || L.H.

Av 324Pikachu

107K 4.5K 1.3K

Co się dzieje kiedy nauczyciel przyłapuje uczniów na ściąganiu? Stawia im jedynki, prawda? ... Mer

Prolog
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
15
16
17
18
19
20
Epilog
WATTONATORS 2017 + INFORMACJA! ❤

14

3.8K 192 26
Av 324Pikachu

* Następnego dnia, rano *

Przyszłam do szkoły sporo przed lekcjami i zaczęłam rozwieszać plakaty, postanowiłam nie czekać na Hemmings'a, tylko zrobić to sama. Po drodze spotkałam panią Carter, która wręczyła mi klucze do sali koncertowej, w której mieliśmy ćwiczyć, a potem zaprezentować naszą sztukę. Chwilę przed lekcjami plakaty były rozwieszone, więc udałam się pod sale w której miałam lekcje.

* Po lekcjach *

Od razu po ostatnim dzwonku udałam się pod sale koncertową. Weszłam do środka. Sala była ogromna dlatego zawsze mieliśmy tu apele, wszystkie występy i koncerty.

Podeszłam na sam początek widowni i rzuciłam na pierwsze lepsze miejsce plecak. Miałam jeszcze godzinę do przesłuchań. Weszłam na scenę. Z niej idealnie było widać całą widownię. Westchnęłam i ruszyłam za kulisy. Za kulisami również było dużo miejsca. Były tu wieszaki, szafki, dwie toaletki oraz dużo miejsca na dekoracje i rekwizyty. Znajdowała się tam również toaleta.

Ze stolika przy wejściu na scenę wzięłam jeden mikrofon. Nie brałam do niego statywu. Ponownie weszłam na scenę. Włączyłam mikrofon i sprawdziłam czy działa. To samo zrobiłam z mikrofonem, który był na scenie i był przymocowany do statywu. Oba działały. Wyłączyłam mikrofon, który trzymałam w ręku i zeszłam z podwyższenia.

Wygrzebałam z kieszeni spodni telefon. Wybrałam numer Luke'a i czekałam cierpliwie aż odbierze.

- Halo?- usłyszałam jego głos po dłuższej chwili.

- Za ile będziesz?

- Gdzie będę?

- Na przesłuchaniu?

- Jakim przesłuchaniu?

- Nie mów mi, że zapomniałeś.- powiedziałam załamując się. Było oczywiste, że zapomniał.

- Kurwa. Sorry Renee, ale zapomniałem... Do dziesięciu minut postaram się być.

- No mam nadzieję.

- Spokojnie. Będę obiecuję.

- Dobra. Czekam. - rozłączyłam się i schowałam telefon do kieszeni.

Usiadłam na fotelu obok swojego plecaka. Wygrzebałam z niego kartkę. Postanowiłam, że będę zapisywać nazwiska osób z castingu i od razu będę oceniać ich występ, a potem z Luke'iem podejmiemy decyzję kto wystąpi, a kto nie.

Po chwili usłyszałam otwieranie się drzwi od pomieszczenia. Od razu spojrzałam w tamtym kierunku. Po wysokiej, dobrze zbudowanej sylwetce wiedziałam kto wszedł do pomieszczenia.

- Za niedługo zaczynamy.- powiedziałam, kiedy chłopak był blisko.

- Wiem. Kilka osób już czeka. Jeśli chcesz to możemy zacząć przesłuchania.

- Mi to obojętne.- westchnęłam.

- To mam kogoś zawołać czy nie?

- Zawołaj.- mruknęłam.

Po chwili Luke wszedł z jakąś blondynką do pomieszczenia. Chłopak usiadł obok mnie, a ja podałam dziewczynie jeden egzemplarz scenariusza i powiedziałam by weszła na scenę.

- Przeczytaj...- zamyśliłam się - Fragment z sceny drugiej - otworzyłam swój egzemplarz na odpowiedniej stronę - Ale jeszcze wcześniej powiedz jak się nazywasz.

- Jestem Emma Smith.- powiedziała, a ja zanotowałam jej imię na kartce.

* Dwie godziny później *

- Nie wiedziałam, że przyjdzie tyle osób.- mruknęłam gryząc końcówkę długopisu.

- To chyba dobrze.- powiedział chłopak.

- Mamy z czego wybierać.

- No...

- To co? Bierzemy się do pracy?

- Nie mamy wyboru.- westchnął.

* Rano *

Przez wieczór wybieraliśmy aktorów. Dokonaliśmy, jak mi się wydaje, najlepszych wyborów i przydzieliliśmy osobą rolę.
Każdą postać przypisaliśmy innej osobie. Napisałam wszystkie rolę na kartce w domu i kto dostał jaką kwestie oraz, że pierwsze spotkanie odbędzie się dziś o czternastej pięćdziesiąt.

Po tym od razu ruszyłam pod sale lekcyjną. Nudziło mi się, bo nie miałam do kogo się odezwać. April nie było, a z innymi nie chciało mi się gadać.

Rozglądając się po korytarzu natrafiłam wzrokiem na Olivera... Obściskiwał się z jakąś rudą laską. Nie powiem... Zabolało mnie to, a do oczu napłyneły mi łzy. Szatyn kiedy zauważył, że mu się przyglądam i jestem bliska płaczu, uśmiechnął się do mnie wrednie i ponownie pocałował te rudą.

W jego oczach widziałam triumf...
Moim wybawieniem w tym momencie stał się dzwonek. Szybko wytarłam łzy i weszłam do sali. Zajęłam swoje miejsce w ostatniej ławce i schowałam twarz w dłoniach. Pomimo, że nie byliśmy już razem, czułam ogromy ból i smutek widząc go z inną.

Nagle usłyszałam jak krzesło obok mnie się odsuwa. Nie spojrzałam jednak w tamtym kierunku.

- Ej. Co się stało? - usłyszałam głos Hemmings'a.

- Nic.- pociągnęłam nosem.

- Renee... Widzę. - mruknął.

- To naprawdę nic. Walnęłam się tylko.- podniosłam na niego wzrok i wymusiłam uśmiech.

Chłopak niespodziewanie przytulił mnie do siebie. Zdziwiłam się jego gestem. Chciałam się odsunąć jednak blondyn nie pozwolił mi na to.

- To przez Evans'a?- zapytał  spokojnie.
Na nazwisko swojego byłego rozpłakałam się jeszcze bardziej - Spokojnie.- powiedział delikatnie głaszcząc mnie po plecach.

- Jak mam być spokojna? On ze mną zerwał...

- On jest popierdolony.

- Luke... Ja...

- Uspokój się. - odsunął mnie delikatnie od siebie - Nie myśl o nim.- złapał moją twarz w swoje dłonie i otarł łzy spływające po moich policzkach.

- Ja...

- Przestań. Trzymaj się dziś mnie, bo z tego co widzę to nie masz z kim.- uśmiechnął się.

- Nie. Poradzę sobie.

- Jasne.- prychnął.
---
Kolejny rozdział za nami ^^

Kurde :/ cały czas mam problemy z Wattpadem ;-; cały czas wyskakuje mi, że jest błąd z zapisanie mojej opowieści, bo została chwilę wcześniej edytowana gdzie indziej, a ja wszystko edytuj na telefonie XD
Ten problem mam codziennie i przy każdym rozdziale XD Może ktoś mi się na konto włamuje i te rozdziały edytuje? XD

Nie przedłużam już xd
Do następnego XX

Inne opowiadania:

► Hooligans || Z.M.

► Hooligans: Life is Brutal || Z.M. *

► Hooligans: Life is Hard || Z.M (sequel Hooligans) **

►Random Knowladge || Z.M.

► Wyzwanie: Psychiatryk

* Sequel Hooligans Epilog 2 (Dodatek XD)

** Sequel Hooligans Epilog 1 (Oficjalna kontynuacja)  

Fortsätt läs

Du kommer också att gilla

665K 13.7K 58
Love. Something he never believed in until he met her. Trust. Something she never believed in until she met him. Mia's looking for an escape. Somet...
1.1M 44.4K 51
Being a single dad is difficult. Being a Formula 1 driver is also tricky. Charles Leclerc is living both situations and it's hard, especially since h...
309K 6.8K 35
"That better not be a sticky fingers poster." "And if it is ." "I think I'm the luckiest bloke at Hartley." Heartbreak High season 1-2 Spider x oc
1.7K 160 4
青い炎 ( Blue Flame ) You were reincarnated in the world of hunters as Ging's adoptive daughter, (Y/n) Freecss. [ Various x Reader ] [ Reader has Marc...