Początek....

20 1 2
                                    

Heh nikt nigdy nie odpowiedział na pytanie dlaczego życie jest trudne, czasami czuje że pokutuje za grzechy moich przodków.....
Jednak nie to obecnie mnie trapi a to że ludzka próżność oraz pusta żądza do doskonałości, która doprowadziła do wielu ofiar.
Czy kiedykolwiek słyszeliście o testowaniu broni ohh przepraszam genu "super armii" na kraju lub kilku miejscowościach ? być może.
Myślałam że takie rzeczy dzieją się tylko na filmach, byłam w błędzie.
Jako jedyna z niewielu przetrwałam efekt tego, w mojej okolicy tylko ja przeżyłam to czego nikt się nie spodziewał tak zwany czas ,, potworów i wspaniałych żołnierzy"
Ciekawa jestem kto pozwolił im na takie okrucieństwo? czy pozwolono im na takie testy to przechodzi ludzkie pojęcie. Kto inny w tej historii jest potworem....
To wszystko spadło na kilka miasteczek emm to były Brownwoodwil, Majerborn i Chistelwill oraz jedno spore miasto Forgivenmails ale mniejsza z tym teraz ich nie ma ...

Gdy to się zaczęło miałam jakieś 15 lat, wtedy nie było mi danie pożegnać się z rodzicami.

Trudno mi to określić jednak czuje że to zżera mnie od środka i próbuje mnie przemienić z każdym dniem walczę coraz bardziej o to co mi pozostało czyli człowieczeństwo.
Dalej nie rozumiem jak to się stało że dalej trzeźwo myślę, Te monstra wyglądają jak zmutowani ludzie, ale nie bardzo nimi są , ich ciała pokryte są mazią ,czasami można w tym odróżnić kobietę od mężczyzny powiedzmy. Nazywałam się Ewelin Forester teraz jestem EV. nikt więcej nie musi oraz nie chce wiedzieć. Wracając gdy wróciłam ze szkoły myślałam, że niema nikogo w domu wtedy właśnie na niebie ujrzałam samoloty rozsiewające ogromną ilość nieznanej mi substancji. To nie były zwykłe maszyny okolicznych rolników lub pilotów były jakieś inne...
Zaraz po tym źle się poczułam, straciłam przytomność gdy się ocknęłam wokół panował chaos krzyki ze wsząd potwory rozszarpujące innych i siebie nawzajem.
Ja nadal pozostawałam sobą oprócz tego , że czułam mnóstwo energii oraz siły moje nogi zaczęły porastać czarną substancją.
uciekłam do pokoju rodziców z nadzieją, że zastane ich normalnych. Zastałam ale nie ich, to co z nich zostało rzuciło się na mnie, szybkim ruchem uniknęłam ataku, postanowiłam oszczędzić im cierpień..

Obecnie mam 20 lat podczas mojej tułaczki przez ostatnie lata w tym padole bóli i cierpienia spotkałam innych takich jak ja. Tych którzy przeżyli teraz dla mnie są nowym rodzeństwem którego nigdy nie miałam

Melani, Amber,Tomas, Natan jest jeszcze ktoś ale on jest dla mnie kimś więcej ma na imię Mike. Z tego co ustaliliśmy jest nas więcej tylko zostali wyłapani i przekształceni w tych " super żołnierzy"
To na chwilę obecną przeszłość teraz pora na teraźniejszość .....
The End

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Sep 14, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Historia EV.Where stories live. Discover now