Odchodzę, a to odchodzenie jest tak upajające, że wiem, iż nigdy już nie powrócę. Ale co dalej? Czy mam po prostu opuszczać kolejne miejsca, i kolejne, i kolejne, zawsze w drodze, zawsze na szlaku?
🌾☀️🌙🌻
Following
astrosklereidy
Mar 31, 2020 08:00PM
Hej, jest tu ktoś jeszcze? Właśnie skończyłam pracę nad nową książką, którą zacznę publikować od jutra codziennie o 18.Książka jest dość specyficzna - nie ma romansu, miejsce akcji jest nietypowe, f...View all Conversations
Stories by naked bibi
Płomienie
Dziewczyny takie jak ona nigdy nie miały łatwo.
Zorana ma prawie dwadzieścia lat i życie nieusłane różami.
Pr...
Unlucky day / oneshot
Wtorek. Dzień jak codzień. Jeden z wielu spędzonych wśród społeczności szkolnej. Jednak tajemnicze siły i nad...