bonus

2.6K 196 87
                                    

Jest to flashback – Michael żyje.

Uwaga, zawiera treści erotyczne!


Luke siedział na łóżku, który dzielił z Michael'em z książką położoną na kolanach. Był na wakacjach na Florydzie wraz z Michael'em i był zaskoczony, że pan i pani Clifford pozwolili im dzielić ze sobą pokój. Chociaż był on naprzeciwko ich pokoju.

Drzwi do łazienki były uchylone, a światło które z niej padało, było jedynym światłem oświetlającym pokój, poza świecącym za oknem księżycem. Michael przefarbował swoje włosy na niebiesko ostatniej nocy, a Luke ma na ich punkcie obsesję. Luke często przyłapywał się na refleksyjnym patrzeniu na Michael'a, bo często miał obsesję na punkcie koloru jego włosów.

— Co czytasz? — zabrzmiał głos Michaela, która sprawił, że Luke podskoczył. Usłyszał kroki Michaela, który opuścił łazienkę i podszedł do okna, ale Luke nie odwrócił swojego wzroku od książki.

— Książka przygodowa, którą kupiłem dzisiaj w sklepie, w którym byliśmy — mruknął, przewracając stronę. Zagryzł wargę wertując słowa zapisane małą, czarną czcionką. Tekst przypominał napisany przez maszynę do pisania, Luke to uwielbiał.

— Jest dziesiąta, więc lepiej ją odłóż. Mija twój czas snu — Michael zażartował i zapalił nocną lampkę, a później poszedł do łazienki, aby zgasić światło.

Luke uśmiechnął się i zrobił to co powiedział Michael, włożył zakładkę do książki i odłożył ją na szafkę nocną. Gdy spojrzał w górę, jego policzki stały się różowe. Michael zupełnie nagi od pasa w dół.

— O mój Boże, Michael — Luke jęknął, czując potrzebę, aby zasłonić oczy. Mimo że, byli ze sobą od dziesiątej klasy nigdy nie widzieli się nago. Poza jednym razem, kiedy Michael pokazał mu swój goły tyłek na jednej z imprez.

Usłyszał chichot Michaela i jego kroki. Łóżko ugięło się obok niego, a zaraz usta chłopaka z niebieskimi włosami przyssały się do jego szyi.

— Dlaczego? Czy to sprawia, że czujesz się niezręcznie? — Michael zaśmiał się, przerzucając jedną nogę przez talię Luke'a.

Cichy jęk uciekł z ust Luke'a.

— Michael, twój penis jest na mojej nodze — zaskarżył się, ale Michael nadal siedział na nim okrakiem, całując jego szyję.

Oboje patrzyli na siebie w milczeniu, do póki nie odezwał się Luke:

— Gdzie są twoje spodnie? — zapytał, naprawdę próbując utrzymać kontakt wzrokowy z Michael'em i nie patrzeć... tam na dół.

— Najprawdopodobniej gdzieś na podłodze — wzruszył ramionami z uśmiechem. — Ty też powinieneś zdjąć swoje spodnie.

Luke poczuł, że jego policzki są jeszcze bardziej gorące.

— Dlaczego? — zapytał bez celu, przygryzając wargę, ale za chwilę poczuł jak inna para warg przyciska się do niego. Pocałował go słodko, ale Michael nadal całował go z żądzą, wsuwając język pomiędzy wargi Luke'a.

Uwzględniając to, że Luke nigdy nie robił tego wcześniej, czuł się speszony. Michael i on nie mieli ze sobą kontaktu seksualnego. Kiedy się całowali, to zazwyczaj słodko, bez języka. Luke wycofał się nieco; był zdenerwowany.

Michael odsunął się od razu, a jego rysy twarzy stały się delikatne.

— Coś jest nie tak? — zapytał cicho, unosząc jedną rękę i gładząc nią policzek Luke'a, aby go uspokoić.

2537 ☯ muke (tłumaczenie PL)Tahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon