Śmieszne historie z życia

Sprawdzian Z Chemii

Jest akcja. Pani od Chemii zapowiedziała sprawdzian, na który nikt nic nie umie. Karolina i Ja zrobiłyśmy plan : po lekcji pójdę do pani i powiem, że ktoś ją woła do sekretariatu, w tym czasie do sali wejdzie ona i zrobi zdjęcia sprawdzianu. Plan idzie ja ją zawołałam, a ona zamknęła drzwi xDD. My takie troche co teraz zrobić bo nikt jej nie wołał xD

Karolina: Co my teraz zrobimy?
Ja: Spierdalamy xD

Ps: dostałam z tego 5+ bo inne klasy dały nam zdjęcia xD

************************************

Po lekcjach moja mama została w szkole by porozmawiać z panią. Madzia (moja wychowawczyni) czegoś tam szuka i wraca po chwili. W tym samym momencie z szatni są jakieś podejrzane odgłosy :

Pani: CO TAM SIĘ DZIEJE?! Hubert i Antek do mnie. Co się stało dziś na informatyce?
Hubert: Antek przypiął mnie do krzesła (tą kłódką do roweru co jest by nikt nie zajumał)
Pani: Hubert, a ja słyszałam, że źle się odzywasz do Antka?
Hubert: Tak, ale tylko czasem gdy czegoś od niego chce. Na przykład dzisiaj powiedziałem ANTEK TY IDIOTO ODCZEP MNIE
Pani: *przyzwyczajona nawet na to nie zwraca uwagi *
Moja mama: *kiśnie potężnie i parska śmiechem*
Każdy: *patrzy się na nią*

Moja mama mistrz drugiego planu