Nika; " Siedem lat, które tu już spędziłam uczyniły ze mnie człowieka, którego rodzice by nie poznali. Nie poznali by z charakteru. Kiedyś piękne i radosne dziecko szczęścia z dwoma brązowymi kucykami i szczerbą między zębami, które potrafiło cieszyć się wszystkim dookoła. Teraz człowiek, który po tylu tułaczkach z domu do domu, z rąk do rąk jest tylko i wyłącznie narzutą." Valentino; "-Czemu nie mogę iść? - zapytałem -Ja i twoja matka adoptujemy dziewczynę z domu dziecka. - powiedział a ja sądząc, że żartuje zacząłem się śmiać. -Żartujesz prawda? Nie sprowadzisz pod nasz dach jakiejś sieroty? - spytałem wywracając oczami..." Historia o zaufaniu. Jak trudno zaufać komukolwiek po wielokrotnych zranieniach. Czy to w ogóle możliwe? #244 miejsce dla nastolatków - 8.01.17 #136 miejsce dla nastolatków 9.01.17 #104 miejsce dla nastolatków 10.01.17 #92 miejsce dla nastolatków 11.01.17r #85 miejsce dla nastolatków 12.01.17r #67 miejsce dla nastolatków 13.01.17r #59 miejsce dla nastolatków 15.01.17r #51 miejsce dla nastolatków 17.01.17r #48 miejsce dla nastolatków 18.01.17r #38 miejsce dla nastolatków 19.01.17r #34 miejsce dla nastolatków 20.01.17 #32 msc 22.01.17 # 28 msc 24.01.17r
49 parts