... - Czy ty chcesz bym był twoim rycerzem i ratował swoją damę z opresji? - uśmiechnął się szeroko, ukazując rząd równych i białych zębów. A ja co? Znów się zaczerwieniłam - Muszę ci powiedzieć, że lubię kiedy tak się przy mnie rumienisz - nie wiem co się w danym momencie stało, ale nasze usta złączyły się i zaczęły wzajemnie się smakować. Jego delikatność warg i gorący język sprawiły, że odleciałam gdzieś wysoko, ponad białe obłoki. Nasz pocałunek robił się coraz bardziej zachłanny. Jego dłonie zaczęły wędrować po moim obojczyku, a moje ręce zatapiały się w jego gęstwinie włosów. Tak jak myślałam, były miękkie i bardzo puszyste. Czułam jak w mojej kobiecości robi się mokro.
- Esme, do cholery! Gdzie ty jesteś? Bo jak zaraz się nie pokażesz to wezwę tutejszą policję - oderwałam się od chłopaka niechętnie. Nasze oddechy były przyśpieszone, a spojrzenia obłędnie pożerały się z pragnienia. Jeszcze nigdy czegoś tak obłędnie przyjemnego nie przeżyłam.
Wakacyjny romans, piękna wyspa, ciepła woda i oni, piękni, młodzi i zagubieni. Esme jest młodą studentką na kierunku zarządzania firmą. Kurt, zwykły chłopak po studiach. Spotykają się przypadkiem, by przeżyć razem upojne dwa tygodnie. Ich drogi jednak się rozchodzą. Jednak zwykły przypadek sprawia, że się spotykają po pięciu latach w firmie ojca Kurta. Czy miłość, która połączyła Kurta i Esme wakacyjnym kurorcie, będzie miała szansę na przetrwanie? A może zbyt wielki ból i cierpienie zniszczy to love story na dobre?
- bol
- cierpienie
- dla
- losowo
- miłość
- namiętność
- nastolatków
- złość





