- Marsh... - zacząłem, ale chłopak skutecznie mi przerwał. - Cicho - rozkazał, przesuwając wieżę na wybrane przez siebie pole. - Marshall... Wieża nie porusza się po skosie... Ciemnowłosy wampir spojrzał na mnie spode łba, unosząc zawadiacko jedną brew. - Nie porusza... - mruknął. - ... Ale dlaczego? - Nie ja ustalałem reguły szachów... Takie po prostu są zasady, a prawda jest taka, że zapewne w ogóle ich nie znasz - zaśmiałem się. - Nie potrzebuję zasad, aby z tobą wygrać - prychnął pod nosem. - Mam ci to udowodnić? Westchnąłem, zsuwając moje pionki z szachownicy. - Zamierzasz zrobić coś głupiego, prawda? - spytałem zrezygnowany. - Jak ty dobrze mnie znasz... - mruknął przyjaciel, powoli się do mnie przysuwając. Zanim zdążyłem zadać kolejne pytanie, chłopak bez trudu popchnął mnie do tyłu, tak, że z siadu znalazłem się w pozycji leżącej. Szkarłatnooki błyskawicznie znalazł się nade mną, usiadł na moich biodrach, a następnie złapał moje nadgarstki i położył je na podłodze tuż nad moją głową. Spojrzałem na niego niedowierzająco, mimowolnie się czerwieniąc. - Szach... i mat... mój władco... - oznajmił półszeptem z usatysfakcjonowanym uśmiechem na twarzy. Gumball - przyszły władca Słodkiego Królestwa, Marshall - porzucony wampir, przyjęty pod dach przez dworskiego piekarza... Można pomyśleć, że ta przyjaźń przetrwa wieki, a jednak w pewnym momencie ich drogi niespodziewanie się rozchodzą. Upływ czasu może wiele zmienić, ale niektóre uczucia zostawiają po sobie trwały ślad... Uwaga! Opowiadanie boy×boy. Nie tolerujesz związków homo, nie czytaj, Mogą wystąpić także wulgaryzmy oraz, treści +18. W tym opowiadaniu toczyć się będą losy bohaterów z "Adventure Time". Nie oglądałeś, nie martw się! Osiągnięcia: #58 w Opowiadanie - 7.09.2017r. <3 #51 w Opowiadanie - 9.09.2017r. *-* #36 w Opowiadanie - 15.09.2017r. #1 w Gumlee