Dziś narysowałam takiego fajnego kwiatka, który nazywa się Sansewieria.
Wiecie, takie wielkie ciemnozielone liście z żółtawą uschniętą obwódką na brzegach. Mój natomiast jest trochę inny, bo jest prosty i ma kolorowy meszek na zakończeniu. Nie wiem czy ktokolwiek widział takiego kwiatka, wiec dam wam zdjęcie przykładowego dla porównania.
(To się chyba nazywa velvet touch, nie wiem dokładnie)
Tu macie mój rysunek:
W sumie, mam mieszane odczucia co do niego. Na papierze wyglada znacznie lepiej, tu jakoś... krzywo?¿
Ale mam wrażenie że mi się podoba. Ładnie wyszło mi kolorowanie promarkerami, choć zazwyczaj ich nie używam. Gałązki są chyba lekko za krótkie, i to zakończenie ma dziwny kształt. Doniczka chyba jest za wąska, no i smugi ołówka, których nie dało się wymazać... nie najlepiej to wyglada.
Oceniam to na 6,5/10. Sama nie wiem, czemu tak wysoko. A co wy sądzicie?
Tutaj dam wam kolejny rysunek, chyba już bardziej udany.
Wspominałam już że kocham minecrafta? Dobra, to teraz się dowiadujecie. NAJLEPSZA GRA EVER
Próbowałam zrobić diamentowy kilof, ale ze względu na brak odpowiednich kolorów cześć musiałam zamienić, np ciemno turkusowy stał się granatowym. można powiedzieć że to teraz lazurowy kilof xD
W sumie rysunek bardzo mi się podoba, jedyne co można by mu zarzucić to nieostrość i lekkie zlewanie się kolorów, ale cześć moich mazaków to brush markery i przy takiej precyzyjnej pracy nie wypadają one dobrze. Oczywiście ja też powinnam być bardziej dokładna.
8,5/10
Spodobał mi się minecraftowy styl, może coś jeszcze tak narysuje ^^