luna
godzina 10:00
luna: oj jejciu już taka późno na 12 jestem omówiona simonem w jam & roller mam nadzieje że się nie spóźnię co w moim przypadku bywa częste ale cóż ....
oo dostałam wiadomość od simonka
sms: Hej skarbie pamiętaj dzisiaj o 12 mamy próbę całuję mocno papa <3
do simona : Pamiętam kocham cię pa
Muszę się ogarnąć jest godzina już 11 a ja w piżamie! Poleciałam do łazienki wzięłam prysznic umyłam włosy ubrałam się i umalowałam i w rezultacie wyglądałam tak:
Zadowolona z efektu pobiegłam coś zjeść rodziców już nie było pewnie poszli na zakupy ale dobra wzięłam jabłko na drogę oraz wrotki i wychodzę.
Wszystko byłoby dobrze jakbym nie wpadła na kogoś a tym kimś był wysoki chłopak który oczy miał jak czekolada dopiero po kilku sekundach zorientowałam się że to matteo
- Ppprzepraszam - powiedziałam
- Nic się nie stało , przecież dobrze wiem że na mnie lecisz - powiedział uwodzicielsko matteo
- pff , chyba w snach poza tym mam już chłopaka królu pawiu
- jedno nie wyklucza drugiego kelnereczko
-co masz na myśli???
Król paw już coś chciał powiedzieć ale przyszła Ambar
- oo tu jesteś kochanie a ja ciebie szukam i szukam a ty sobie ty gawędzisz z lunitką -powiedziała
- tak rozmawialiśmy o tym konkursie dla par - w tym momencie puścił mi oczko żebym rozwinęła tą rozmowę
- mhm tak matteo pytał czy startujemy z simonem -uśmiechnełam się do niej
- a startujecie? dopytała
- jasne, właśnie idę z min poćwiczyć a wy pewnie startujecie
W tym samym momencie spojrzeli na siebie i ambar zaczęła
- nie właściwie to nie......