Helpless ||zawieszona||

By pro_cella

777 217 2

- Dlaczego nie pamiętam jak cię poznałam? - A dlaczego ja nie pamiętam swoich rodziców? - odpowiada pytaniem... More

Prolog
Rozdział 1 - Casey
Rozdział 2 - Liam
Rozdział 3 - Drake
Rozdział 4 - Seth
Rozdział 5 - Samantha
Rozdział 6 - Liam
Rozdział 7 - Drake
Rozdział 8 - Shy
Rozdział 9 - Casey
Rozdział 10 - Samantha
Rozdział 11 - Casey
Rozdział 12 - Drake
Rozdział 13 - Seth
Rozdział 14 - Shy
Rozdział 16 - Noel
Rozdział 17 - Samantha
Rozdział 18 - Seth
Rozdział 19 - Casey
Rozdział 20 - Noel
Rozdział 21 - Seth
Rozdział 22 - Samantha
Rozdział 23 - Shy
Rozdział 24 - Seth
Rozdział 25 - Drake
Rozdział 26 - Noel
Rozdział 27 - Drake
Rozdział 28 - Casey
Rozdział 29 - Samantha
Rozdział 30 - Shy
Rozdział 31 - Seth
Rozdział 32 - Drake
Rozdział 33 - Casey
Rozdział 34 - Sofia
Rozdział 35 - Samantha
Rozdział 36 - Seth
Rozdział 37 - Drake
Rozdział 38 - Casey
Rozdział 39 - Thomas
Rozdział 40 - Seth
Rozdział 41 - Samantha
Rozdział 42 - Casey
Rozdział 43 - Shy
Rozdział 44 - Samantha
Rozdział 45 - Warren
Rozdział 46 - Casey
Rozdział 47 - Drake
Rozdział 48 - Seth

Rozdział 15 - Molly

20 6 0
By pro_cella

Zaciskam powieki. Wypuszczam powietrze ustami. Robię to tak głośno, że Casey patrzy na mnie zaniepokojona.

Martwi się o mnie…

Szkoda, że dopiero teraz zaczęła zwracać na mnie swoją uwagę. Od kiedy nie ma Liama zachowuje się w stosunku do mnie zupełnie inaczej.
Już nie płacze. Ja zresztą też przestałam to robić.

Skończyła też obwiniać wszystkich za to co się stało. Dopiero teraz zaczęła się mną zajmować.

Szkoda, że tak późno i w takich okolicznościach.

Brakuje mi Liama. Opiekował się mną całe życie. Mimo, że jestem adoptowana to właściwie nigdy nie miałam rodziców. Za to zawsze miałam rodzeństwo.

Brata i siostrę, którzy byli w stanie pokłócić się o wszystko, ale kochali siebie nawzajem jak nikogo innego.
Ja też zawsze ich kochałam. Kiedy Liam… zginął.

Ehh… chyba nadal to do mnie nie dociera. Cały czas w głębi serduszka wierzę, że do nas wróci. Dopiero po jakimś czasie przypominam sobie, że czytałam dużo książek na ten temat i wiem, że to niemożliwe.

Casey myśli, że została sama. Że to tylko ona to przeżywa i cierpi. Myślę, że nie do końca zdaje sobie sprawę, że nas wszystkich to dotyka.

Drake jako najlepszy przyjaciel Liama.

Sam jako osoba, która spowodowała wypadek.

Casey jako jego najbliższa osoba i przyjaciółka.

I ja… jego druga siostra.

Może nie taka prawdziwa, z genów jak Casey. Ale nadal siostra.

Przecież ja też go kochałam. Był najlepszym starszym bratem jakiego kiedykolwiek mogłabym mieć. Nawet jeśli od urodzenia nigdy nie miałam rodziców, cieszę się, że trafiłam właśnie do tej rodziny. Liam zastępował mi ich wszystkich.

A teraz go nie ma…

Zostałam sama.

A Casey dopiero od wczoraj zwraca na mnie uwagę.

To przerażające, że potrzebowałyśmy takiej tragedii żeby się do siebie zbliżyć.

Oni wszyscy myślą, że nie rozumiem co się stało. Że nadal jestem dzieckiem. Że wiem i rozumiem tyle co przeciętne dziewięciolatki. Nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że dużo czytam. Że urodziłam się z talentem do zapamiętywania i z niesamowitą zdolnością do szybkiej nauki. Fakt mam dopiero dziewięć lat, ale często słyszę, że urodziłam się z nie swoim mózgiem.

Mimo to wszyscy traktują mnie jak dziecko, które potrzebuje wyjaśnień do wszystkiego co mnie otacza i co się dzieje. Tak nie jest…

Nie mamy schronienia. Od dwóch tygodni bez przerwy idziemy. Nie wiemy dokąd. Nie pamiętam kiedy ostatnio pozwolono mi spać, a co dopiero kiedy ostatnio jadłam.

Zapasy jedzenia, które były w plecaku Sam już dawno się skończyły. Miała rację wystarczyły nam na kilka dni. Teraz umieramy z głodu.

- Molly wszystko dobrze? - pyta po kilku minutach Casey.

Znowu to samo… Usłyszałam to pytanie już co najmniej kilkadziesiąt razy przez ostatnie trzy dni.

Oni wszyscy myślą, że jestem na wszystko za młoda.

- Tak… - mruczę pod nosem.

Uśmiecha się do mnie słabo z tym ciągłym bólem w oczach. Przewracam oczami. Nic się przecież nie dzieje.
Tak mi się wydaje aż do momentu, w którym słyszę krzyk Noela.

- Ludzie! Chodźcie tu i spójrzcie co znalazłem!

Wszyscy rzucamy się biegiem żeby zobaczyć co znalazł chłopak. Szedł przed nami wszystkimi. On i Seth zdają się mieć najwięcej energii z nas wszystkich. Nawet Drake powoli już nie daje rady.

Naszym oczom ukazuje się nagle dom. Prawdziwy dom. Taki, w którym mieszkali ludzie. Widać, że już tutaj nie mieszkają, bo niektóre okna są powybijane.

Kto normalny buduje dom w takim miejscu?

- Mamy to - mówi zadowolony Noel, widocznie z siebie dumny - Rozdzielamy się i szukamy wszystkiego co pomoże nam przeżyć.

Uśmiecham się.

Jest szansa, że coś zjem w ciągu najbliższych kilku godzin.

Continue Reading

You'll Also Like

47.4K 2K 13
Część II trylogii Mafia Vivian Scott po ucieczce z domu Demona, wyprowadza się do Europy razem z ciotką. Kobieta zaczęła szkolić dziewczynę, aby ta p...
27.5K 2.7K 15
(okładka ulegnie zmianie) 16 - letnia Anthea Scoot od zawsze była otoczona miłością, przez rodziców i starszych braci, którzy stanowili też jej ochro...
281K 18.3K 90
Ona oddała mu serce, ale on wciąż nie potrafił wyrzucić ze swojego innej dziewczyny. Kiedy Stella zaczyna wierzyć, że jej związek z Gabrielem poko...
138K 4.9K 49
Życie w Brighton School, szkole dla bogatych i rozpuszczonych dzieciaków, dla których każdy dzień to pokaz mody i luksusowych przyjemności. Valentine...