Mamo a gdzie bedziemy mieszkać?- powiedziała - W tym samym bloku co Jeremi - powiedziała. Ja już nie odpowiedziałam. Spojrzałam na mój telefon 23: 55 a potem poszła spać...
*** Dzień wyjazdu do Warszawy***
Do Jeremiego :
Jestem już pod blokiem. Możesz przyjść do mnie za 3 godziny.
( On wie gdzie)
Gdy napisałam do Jeremiego. Postanowiłam się rozpakować. Usłyszałam dzwonek od drzwi już wiedziałam kto to i poszłam otworzyć i zostałam tam Jeremiego odrazu rzuciłam sie na niego a on tylko wyszeptał ,, Kocham Cię" a później zaliczyliśmy się całować i tak poszliśmy do mojego nowego pokoju. Jeremi pchnął mnie na łóżko zaczęliśmy sie całować a ten cudowny momeny przerwała nam moja kochana mama. Chodźcie na obiad - powiedziała mama. A my zaczęliśmy sie śmiać. Poszliśmy do jadalni i zaczęliśmy jeść naleśniki. Po skończeniu poszliśmy z Jeremim do jego domu ja mieszkałam jesno piętro niżej. Weszliśmy w salonie siedział Artur. Lil jak ty tu się znalazłaś przeciesz ty mieszkasz na drugim końcu Polski - powiedział z uśmiechem na twarzy. Widzisz wszystko jest możliwe- powiedziała
Iffo
164 słowa.
Zapraszam na nowy ff tym razem jest o Leo z Bars and Melody (BaM)