REAKCJE ATEEZ

1.3K 62 53
                                    

__________świąteczny__maraton_______________

GDY RZUCISZ W NIEGO ŚNIEŻKĄ :

DO WSZYSTKICH :

Razem z chłopakiem spacerowaliście po zaśnieżonym parku. Było tak pięknie, że żadne z was się nie odzywało, tylko w ciszy podziwialiście piękny krajobraz. Twoje policzki były nieco zaróżowione od mrozu, ale dzięki chłopakowi idącemu obok ciebie  i trzymającego twoją małą dłoń, było ci ciepło. Chłopak od czasu do czasu zerkał na ciebie, ale nie zauważył jak w pewnym momencie wpadłaś na genialny plan. Kiedy przechodziliście obok grupki bawiących się dzieci, uśmiechnęłaś się widząc jak rzucają się śnieżkami. Po chwili namysłu wyślizgnęłaś się swojemu chłopakowi i szybko ulepiłaś kulkę wielkości dłoni. Z idealnym wyczuciem cela rzuciłaś śnieżką chłopaka ...

YUNHO :

Chłopak kiedy poczuł jak ktoś z tyłu rzucił go śnieżką, otworzył oczy i stanął jak wryty. Nie wiedział , że to ty i nawet nie zorientował się, ze nie stoisz obok niego tylko za nim. Od razy schylił się i szybko ulepił śnieżkę, którą rzucił w ciebie...

-To byłaś ty ? Myślałem, że to te dzieciaki- powiedział i podszedł do ciebie ,by sprawdzić czy nie dostałaś od niego w twarz

-A co myślałeś, że za stara jestem by to  zrobić?- zapytałaś z oburzeniem

-Kiedy spadł pierwszy śnieg to tak mi mówiłaś- powiedział sam do siebie  i w ten sposób urządziliście sobie małą bitwę na śnieżki.

-Kiedy spadł pierwszy śnieg to tak mi mówiłaś- powiedział sam do siebie  i w ten sposób urządziliście sobie małą bitwę na śnieżki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

SEONGHWA :

Hwa od razu wiedział , że to ty z początku chciał ci oddać, ale nie zrobił tego , bo bał się, że się obrazisz na niego, albo coś w tym stylu. Chłopak zwyczajnie się odwrócił i zaczął z uśmiechem zmierzać w twoją stronę, a kiedy był blisko złapał cię w pasie i z radością zaczął was obkręcać wokół jego osi. Oboje zaczęliście się śmiać. Kiedy twoje stopy dotknęły ziemi , pocałowałaś chłopaka i szybko ulepiłaś kolejną śnieżkę, którą też w niego rzuciłaś. Wtedy Seonghwa zrobił to samo, ale za każdym razem chybiał, albo  celował w twoje stopy, ewentualnie w nogi .

- Tylko nie traf w jej twarz, tylko nie w twarz- powtarzał w myślach jak jakąś mantrę

- Tylko nie traf w jej twarz, tylko nie w twarz- powtarzał w myślach jak jakąś mantrę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
◻◾𝐀𝐓𝐄𝐄𝐙◾◻Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz