~Pewna Miłość Która Przetrwa Wszystko~Dxd

Dxd 17

Wpadki na odcinkach i na live zrobiły coś co dawno powinniśmy zrobić... Nie wytrzymam tej presji

H- halo

K- halo

H- halo halo

K- halo halo

H- przejdźmy do rzeczy, przyjedziesz do mnie?

K- oczywiście mysiu

H- ehhh dzisiaj?

K- dobrze, mam pociąg za godzinę więc będę...

H- bedziesz za 3 godziny... Grubsza matematyka

K- tak to się zbieram żeby zdążyć

H- pa patki.

Hubert uszykował się wypił ostatnie łyki herbaty i pojechał po delera.

Time skip /na dworcu/
Pov. Karol

Właśnie szukałem doknesika na dworcu

K- o jest tam - podszedłem do niego i go przytuliłem.

H- jak tam?

K- dobrze a tam?

H- mam sprawę.

K- aha

H- no to wsiadajmy do auta

K- ale najpierw musisz mi coś dać - obją blądynka

H- nawet wiem co- pocałował delera

? - pstryk pstryk pstryk

H- co to?

? - mam

K- zrobiła.. nam zdjęcie

H-

Karol podszedł do dziewczyny która im zrobiła zdjęcie.

K- „proszę nie rozsyłaj tego po internecie.”

Fanka-„dlaczego nie powiecie swoim fanom że jesteście razem?”

K- „bo doknes potrzebuje trochę prywatności”

Fanka- rozumiem - kiwa głową-no dobra, chcesz zobaczyć ?

K- tak!

Fanka pokazuje zdjęcie.

K- słodkie.

Fanka- takk sweeet. Mam to usunąć?

K- nie nie musisz.

Fanka- ok!

K- tylko proszę nie wstawiaj do sieci. I mi wyślij na ig!

Fanka- dobrze obiecuje. Mogę jeszcze z tobą zdjęcie?

K- jasne

Pstrykają.

Fanka- dzięki pa

K- pa

Karol wsiada do auta

K-Nie będzie tego zdjęcia w sieci. Załatwiłem to.

H- ok dzięki

K- nie ma za co.

Resztę drogi przemilczeli.

Time skip /w domu /

H- na ile przyjechałeś?

K- jutro wieczorkiem wracam, mam nadzieję że ci  starczy. -

H- heh tak chyba tak.

Cały czas bladyn wydawał się spięty. Obawiałem się trochę o co tym razem chodzi.

Hubert mieszka w mieszkaniu na parterze. Ma 7 pokój. Łazienkę, kuchnie, salon, pokuj ze sprzętem do nagrywania, sypialnię, pokój gościnny, i pusty pokój z balkonem.