Dzwonek! W końcu! Czekałam na niego jak na zbawienie. Muszę wyjść z tej sali jak najszybciej. Nie dość, że wszystkie dziewczyny wgapiały się w Styles'a, to ja gapiłam się na Edwarda. Co jest do cholery ze mną nie tak? Jestem zazdrosna, a interesuję się też innym. Czy do kurwy może mi ktoś to wytłumaczyć? Każdy już wyszedł z sali, ale co się dziwić? Ostatnia lekcja, piątek! Każdy się śpieszy byle by opuścić ten straszny budynek na te marne dwa dni. Kiedy już chciałam wychodzić poczułam uścisk na ramieniu. Harry.
- Przyjdziesz dziś do mnie? - mówił cicho, bo ktoś może stać na korytarzu i wszystko słyszeć. No i był troszeczkę wkurzony. Uśmiechnęłam się lekko.
- Będę po 17.
- Nawet nie wiesz jak się cieszę. - wyszczerzył zęby i mnie do siebie przytulił. Pocałowałam go lekko w policzek i wyszłam z sali. Zobaczyłam, że koło okna stoi Edward, a kiedy zobaczył że idę ruszył w moją stronę.
- Hej. - uśmiechnął się w moją stronę, co od razu odwzajemniłam.
- Cześć. - odpowiedziałam i tylko się w niego wpatrywałam. Miał naprawdę piękne oczy.
- Nie zdążyłem się przedstawić. Jestem Edward. - wyciągnął dłoń w moją stronę, którą chwyciłam.
- Rose, miło mi się poznać.
- Mam do Ciebie prośbę. Poznałem narazie tylko Ciebie tutaj. Czy mogłabyś mi pokazać szkołę?
- Oh, okej nie ma sprawy.
Zaczęliśmy chodzić po całej szkole. Tłumaczyłam mu od czego jest jaka sala, co gdzie się robi. Dużo się śmialiśmy i rozmawialiśmy też o sobie. Naprawdę było bardzo miło. W końcu zatrzymaliśmy się pod ubikacjami.
- To chyba wszystko. - powiedziałam śmiejąc się po kolejnym dowcipie Edward'a.
- Oh, dziękuję bardzo. - wziął moją dłoń i pocałował ją lekko na co się zarumieniłam.
- Rose, czy nie chciałabyś dziś ze mną gdzieś wyskoczyć?
- Przepraszam dzisiaj nie mogę.
- Szkoda. - powiedział lekko zawstydzony.
- Może jutro? - zaproponowałam.
- Brzmi super. - uśmiechnął się. - Napiszę do Ciebie, tylko potrzebuję twój numer.
Wyciągnął z torby telefon i podał mi go, a ja zapisałam mu swój numer.
- Dzięki.
- Za dużo dzisiaj dziękujesz. - zaśmialiśmy się.
- No cóż...pójdę jeszcze do toalety.
- Jasne...jasne...więc...do zobaczenia. - nachylił się nade mną i złożył pocałunek na moim policzku, po czym odszedł.
Weszłam do toalety i kiedy miałam stanąć przed lustrem usłyszałam dźwięk zamykanych drzwi. Co jest kurwa?
NORMALNIE WIDZE BELLE I EDWARDA ZE ZMIERZCHU LOOL XD Okej wiec...harry czy edward?
Nie wiem czy jutri bedzie rozdzial dlatego zycze wam wszystkim WESOLYCH SWIAT XX

CZYTASZ
Teacher of English ~ Harry Styles
Fanfiction23-letni nauczyciel języka angielskiego - Harry Styles zakochuje się w swojej uczennicy 18-letniej Rose Gilbert. Jak potoczą się ich losy? Czy będą razem? A może jednak coś im przeszkodzi? Dowiecie się, czytając to!