Dzwoni dzwonek na lekcje, co oznacza, że mam teraz lekcje ze Styles'em! Cieszę się i to nawet bardzo. Widze, że Harry wchodzi do klasy, dlatego podnosimy się z podłogi wraz z Zayn'em i wchodzimy zaraz za nim, a za nami reszta klasy. Zajmujemy miejsce w naszej ławce. Patrze na Zayn'a, a on na mnie i razem w tym samym czasie wybuchamy śmiechem. O boże. Oczywiste, że śmiejemy się z tej samej rzeczy. To na stołowce...jezu to nie miało tak wyjść. Cała klasa patrzy na nas, łzy mi się leją, ale nie mogę przestać się śmiać. Podnoszę się i idę do biurka Harry'ego, nadal się śmiejąc.
- Prosze...prosze pana czy..- nie mogę nic powiedzieć, próbuję złapać oddech. - mogę iść do...toalety? - mówię z trudem i patrzę na niego. Widzę, że próbuje się nie zaśmiać.
- Nie Rose. Wracaj na swoje miejsce i się uspokój. - co za świnia. Kiwam głową i wracam do Zayn'a. Słyszę, że drzwi się otwierają, dlatego lekko się uspokajam i patrzę w tamtym kierunku. Wchodzi do nich...O BOŻE. O KURWA. DAJCIE MI TLEN. Tak, zachowuję się teraz jak pieprzona nastolatka, ale ten chłopak, który teraz wszedł. Nie mam słów. Podchodzi do Harry'ego i wita się z nim.
- Klaso, proszę o uwagę. - mówi Harry. Rozglądam się po całej sali, ale nie widzę, żeby dziewczyny były zainteresowane nowym uczniem. Nadal wgapiaja się w Styles'a co mnie cholernie irytuje. Wspominałam, że Megan znalazła chłopaka? KTÓRY Z NIĄ WYTRZYMA? Ale przynajmniej mi tak nie dogaduje i nie poluje już na nauczycieli.
- To jest Edward Cullen. Będzie teraz chodził z wami do jednej klasy, więc proszę być dla niego miłym, pomagać mu i nie stwarzać problemów. Rozumiemy się? - pyta na co każdy przytakuje.
Rozmawiają jeszcze chwilę, po czym Edward rozgląda się po klasie, zapewne szukając wolnej ławki. Jedyna jest przed nami, dlatego akurat tutaj się kieruję. Przyglądam mu się. Jego brązowe włosy są podniesione lekko do góry. Ma takie...nie wiem jak to określić...jasno brązowe oczy i bladą cere. Ideał. Patrzy na mnie i uśmiecha się, co natychmiast odwzajemniam. Siada przed nami, a ja mam ochotę się wpatrywać tylko w niego. Czuję wzrok Styles'a ja sobie, ale teraz się tym nie przejmuję. Liczy się tylko Edward.
Sieema. Co ta Rose robi hmm? WIEM ZE EDWARD CULLEN JEST ZE ZMIERZCHU ALE TAKA MAM NA NIEGO FAZE ZE OMG...IDEALNY. Nie zmienialam nazwiska bo to do niego idealnie pasuje. Powiedzcie mi jedno. Czego Edward mi sie tak cholernie podoba a normalny Pattinson nie? To dziwne...

CZYTASZ
Teacher of English ~ Harry Styles
Fanfiction23-letni nauczyciel języka angielskiego - Harry Styles zakochuje się w swojej uczennicy 18-letniej Rose Gilbert. Jak potoczą się ich losy? Czy będą razem? A może jednak coś im przeszkodzi? Dowiecie się, czytając to!