Nico: Pozywam do sądu McDonalda.
Will: Dlaczego? Oni mają kupę kasy i takie wpływy że ich prawnicy zniszczą Cię podczas rozprawy.
Nico: To prawda ale nie ma szansy na to, żeby sędzia mógł przymknąć na to oko. To jedno z największych oszustw w dziejach.
Will: Za co ich pozywasz?
Nico: Miałem Happy Meal'a.
Will: ...I?
Nico: DALEJ JESTEM SMUTNY!
Will: To jest jedna z najgłupszych rzeczy jakie kiedykolwiek usłyszałem, a trzeba wziąć pod uwagę to, że znam również Leo i Percy'ego.
☆☆☆☆☆☆☆☆
Percy: Mam pomysł. Zróbmy-
Annabeth: NIE!
Percy: Nawet nie usłyszałaś, co miałam na myśli
Annabeth: Jeżeli to ma związek Ciebie i czołówkę z Avengersów, to nie.
Percy: ...
Percy: Dlaczego nie?...
☆☆☆☆☆☆☆☆
Sally: To twoje 18 urodziny!! Wiesz co to oznacza-
Percy: Fiu, nie będę już musiał więcej ukrywać mojego tatuażu
Sally: TWOJEGO CZEGO?!?!
☆☆☆☆☆☆☆☆
PL:
Wiecie? Cholernie utożsamiam się z Persefoną, ponieważ też zjadłabym granat jeżeli mogłabym dzięki temu urwać się na pół roku od rodziny do trzy-głowego psa i dziwnego, mrocznego partnera życiowego, którego kocham. No i poza tym, też kocham kwiaty.________________________________
Witajcie, dzisiaj 2 rozdziały, bo ostatnio coś mi się znowu zapomniało wstawić :3
CZYTASZ
Memy, arty i inne takie: PJO, HOO i wszystko inne (+ TŁUMACZENIE)
FanfictionTo co w tytule. Będą się tu pojawiać najróżniejsze rzeczy związane z Percym Jacksonem i innymi Herosami. Arty, memy i różne takie. (Plus tłumaczenie) Enjoy :)