Do klasy wszedł chłopak. Miał na sobie czarne, obcisłe rurki, koszule, której dwa guziczki były rozpięte na górze dzięki czemu można było zauważyć kilka tatuaży. Włosy kręcone, lekko postawione do góry. O mój boże był taki przystojny. Jako pierwsza oprowadze go po szkole - pomyślałam i cicho się zaśmiałam. Popatrzyłam na biurko gdzie właśnie odłożył dziennik. Zaraz... nie... To nie może być on.. To nie może być nasz nowy nauczyciel. No ludzie chyba sobie ze mnie jaja robicie. Spojrzałam na jego twarz. Jego zielone - a przynajmniej tak mi się wydaje - oczy skierowane były na wszystkich uczniach, jakby kogoś szukał. Był seksowny.. Kurwa i to bardzo. Poczułam lekkie szturnięcie w lewą rękę, ale nie zareagowałam na to, ponieważ byłam zainteresowana tylko panem Styles'em, jeśli dobrze pamiętam.
Rose - usłyszałam cichy szept. - Rose do cholery.
Dopiero teraz jakby wybudzona z transu odezwałam wzrok od mężczyzny i popatrzyłam na Zayn'a. - Co?
- Przestań się tak na niego gapić do cholery.
- Przecież nic nie robie - próbowałam się wybronić.
- Tak jasne, tylko... - uciął kiedy nasz nauczyciel zabrał głos. - Pytam kto to powiedział. - kurwa jaka seksowna chrypka.
- To ona! - odezwała się Juliet i pokazała na mnie palcem. Jego wzrok od razu powędrował na moją osobę. - Wstań. - powiedział. Kurwa. Ze zdenerwowania przełknęłam ślinę i zaczęłam powoli podnosić się z krzesła. Co mi może zrobić? Przecież nie wstawi mi od razu uwagi. - Jak się nazywasz? - zapytał przyglądając mi się uważnie.
- Rose. - powiedziałam cicho. Chyba zbyt cicho, ponieważ zaraz usłyszałam, bym powtórzyła.
- To jest Rose Gilbert, panie Styles. - wydarła się Maggie. Co za suka.
- Cóż, Rose, dlaczego to powiedziałaś?
- Nie wiem o czym pan mówi. - oczywiście doskonale wiedziałam, ale cholera nie będę się mu tłumaczyła.
- Nie wiesz hmm? - pokręciłam przecząco głową. - No cóż... może przypomnisz sobie, kiedy będziemy siedzieć we dwoje w tej klasie po godzinach lekcyjnych. - uśmiechnął się, dzięki czemu mogłam zobaczyć lekkie wgłębienia w jego policzkach. To ewidentnie nie był przyjazny uśmiech.. Ale musze przyznać, że wygladało to naprawdę słodko. Słyszałam szepty niektórych dziewczyn, które oczywiście zaczęły się zachwycać.
- Jak to? - spytałam niepewnie.
- Nie rozumiesz Rose? Zostajesz na godzinę, po lekcjach. Proszę przyjdź do tej sali. Będę na ciebie czekał. - on sobie chyba ze mnie kpi. Kiedy już chciałam zaprotestować, wyprzedziła mnie Juliet. - Należy jej się.
- Dziękuję ci za poparcie mojego zdania, ale nikt Cię o nie nie pytał. - odpowiedział nauczyciel, a ja jak i cała klasa parsknęliśmy śmiechem. Juliet zrobiła się cała czerwona, z czego śmiałam się jeszcze bardziej.
- A ty siadaj. - zwrócił się do mnie.
No dobra. Mogę otwarcie powiedzieć, że już go nie lubię.
Hej :) kolejny rozdział za nami! Prosze o glosy.

CZYTASZ
Teacher of English ~ Harry Styles
Fanfiction23-letni nauczyciel języka angielskiego - Harry Styles zakochuje się w swojej uczennicy 18-letniej Rose Gilbert. Jak potoczą się ich losy? Czy będą razem? A może jednak coś im przeszkodzi? Dowiecie się, czytając to!