mary bell

2K 303 14
                                    

wiatr wytargał z okien
pobitych
brudne, szare firany
słyszałam kroki
i kaszel
znów gość wszedł
szemrany

agresywny, spragniony
pijany i napruty
o parkiet stukały stare
kowbojskie buty
uchylił lekko drzwi
i syczał
what the hell?
zapytał mnie o imię
szepnęłam mu
mary bell
matka o nim mówiła
że właśnie wyszedł zza krat
złapał mnie mocno za udo
miałam wtedy pięć lat

w domu nie było światła
samotnie tuliłam koc
w glasgow trwała uczta
cały dzień
całą noc
wstrętna libacja
mroczna, rozpasana
obleśna, okrutna
trwała do rana

mojej matki nie było
nie miałyśmy rodziny
spałam w hotelach, przytułkach
w pokojach na godziny
w ustach miałam knebel
z kawałka mokrej szmaty
matka chciała mnie zabić
a dobijała
na raty

w newcastle upon tyne
każdy miał nóż kuchenny
a dzieci chodziły głodne
ojcowie byli w więzieniu
a te wszystkie płodne
i mierne piętnastolatki
kradły ludziom śmieci
ze śmierdzącej klatki
ta cała miernota
z jednego jadła chlewa
jak narowiste knury
zamiast pereł na szyi
wszyscy wieszali sznury

kończył się maj i dwóch chłopców
skończyło się tego lata
najpierw znaleźli jednego
a później brat szukał brata
pomogłam mu i razem
szliśmy wzdłuż jakiejś ulicy
o jakie okrucieństwa
działy się w tej dzielnicy
znalazłam ciało malca
nagie, pocięte, zdeptane

requiescant in pace
amen

kilka miesięcy wcześniej
wszyscy mówili o trupie
małego chłopca, biednego
w niszczejącej chałupie
rodzice wpadli w popłoch
ginęli chłopcy mali
a starzy światła gasili
i drzwi ryglowali

niech cała dzielnica wymrze
niech stanie się kupą kości
wydano rozkaz

uwięzić mary bell
na życzenie
jej królewskiej mości



od autora:
moja publikacja niedługo będzie mieć 200 rozdziałów - na tyle maksymalnie pozwala wattpad; dodawanie kolejnych rozdziałów stanie się niemożliwe, w związku z czym będę zmuszona do stworzenia tutaj odrębnej publikacji, aby móc dodawać nowe wiersze

ostatnio napisałam dużo nowych wierszy inspirowanych kryminalnymi historiami - trzy z nich opublikowałam tutaj; reszta będzie do przeczytania w moim tomiku oraz [prawdopodobnie] w nowej publikacji na wattpadzie

wszelkie informacje na temat tomiku opublikuję pod koniec września tutaj oraz na moim instagramie

dziękuję serdecznie za duże zainteresowanie i mnóstwo miłych komentarzy

mleko i fiutOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz