Prolog

85 6 4
                                        

Podeszłam do okna jak co wieczór i oparłam ręce o parapet. Wyjrzałam przez świeżo umytą szybę i zaczęłam przyglądać się gwiazdom.

~ Krajobraz nocy jest piękny. ~ pomyślałam.

Wielka srebrna kula rzucała światło na niebo. Na ziemi zaś, przydrożne latarnie oświetlały drogi dla nielicznych przechodniów.

Spojrzałam na zegarek. Była 23:55.
Postanowiłam że pójdę spać. Jutro szkoła i czekał mnie sprawdzian z biologii. Usiadłam na łóżku i oświeciłam stojącą na komodzie białą lampkę, po czym usnęłam.

...

Obudziłam się dosyć wcześnie. Wstałam z łóżka i skierowałam się w stronę łazienki. Podeszłam do niedużego weneckiego lustra i...

I 'm a Fox? | AhriWhere stories live. Discover now