#34 Tańce

2.6K 137 145
                                    

Perspektywa Karola:
Impreza zapowiada się być całkiem spoko. Muzyka jest git, dużo ludzi... Hubi gdzieś poszedł, a ja nikogo tu nie znam.. w sumie to chyba nawet dobrze, że nikt mnie nie poznał.

Perspektywa Huberta:

Kaja: No, tak!
Hubert: Ładna sukienka, super w niej wyglądasz.
Kaja: Dzięki, kupiłam ją pecjalnie na tą okazję. Ile jest osób?
Hubert: Okolo 100
Kaja: Wow. Dużo.
Hubert: No. Sam nie wiedziałem, że przyjdzie klasa, która miesiąc temu mnie nienawidziła...
Kaja: No widzisz, może jednak stwierdzili, że jesteś super, bo jesteś!
Hubert: Dzięki. Chodź, napijemy się Słodkiej Pikanterii przy barze.
Kaja: Okej.

Poszliśmy.

Perspektywa Marcina:
Ogólnie to fajna impra jest. Dużo dziewczyn w moim wieku 😏 może zarucham haha 😏😏

Karol: Siema Marcin.
Marcin: No cześć stary, co tam?
Karol: No dobrze. Hubi chleje.
Marcin: Pamiętaj, żeby mówić mi, żeby nie pił za dużo, bo nie wytrzeźwieje.
Karol: Dlaczego ja? Ty też jesteś jego przyjacielem.
Marcin: Dobra stary. Nie ważne. Nie było tematu. Chodź, wyrwiemy jakieś laseczki.
Karol: No... dobra?
Marcin: Tamte blondi są ładne i patrz jakie nogi mają! 🤩
Karol: No to chodźmy! 😏

Podeszlismy bliżej dziewczyn.

Marcin: Cześć piękne!
Dziewczyna: No hej. Jak się nazywacie?
Marcin: Ja jestem Marcin a to jest Karol.
Dziewczyna: Ja jestem Laura, a to jest Melania.
Karol: Miło mi. Skąd znacie Huberta?
Melania: Z podstawówy.
Marcin: Nice.
Laura: Ogólnie to dobrze wspominam podstawówke... a wy?
Karol: Na tak pół na pół, ale to długa historia.
Marcin: No pewnie.
Melania: To fajnie. Ile macie lat?
Karol: 21
Marcin: 22, a wy?
Laura: 18
Melania: 17, ale w styczniu będę miała 18.
Karol: To fajnie. Mogę wasze numery.
Marcin: No ja też bym chciał.

Podali telefony dziewczyną, a te wpisały swoje numery.

Marcin: Idziemy tańczyć?
Laura i Melania jednocześnie: Tak.
Karol: Zapraszam.

Poszliśmy.

Perspektywa Huberta:
Napilem się z Kają drinka, po czym sobie gdzieś poszła. Była godzina 20:04. Usiadłem na miejscu, w którym miałem siedzieć. Moi rodzice siedzieli daleko, ale przynajmniej byli.

Andrzej: Hejka!
Hubert: Cześć co tam?
Andrzej: A git, fajna impra
Hubert: Cieszę się, że ci się podoba.
Andrzej: No.
Hubert: Częstuj się. Masz ciastek do wyboru!
Andrzej: Nie dzięki. Nie chcesz tańczyć? Czemu tak siedzisz?
Hubert: No nie wiem... oszczędzam siły. Będzie impreza do rana.
Andrzej: No dobra. Dzięki, że mnie zaprosiłeś!
Hubert:Spoko.

I poszedł. I w tej chwili zobaczyłem Karola z jakąś laską... to była Melania z mojej podstawówki! Ładna, zgrabna, ładne nogi... Nic dziwnego, że Karol z nią tańczy! I to jeszcze tak blisko siebie!!! Ale chwilą! Nie będę wyciągał takich wniosków! Może ona go zaprosiła 🤦‍♀️ albo ja byłem dla niego wrażeniem na jedną noc! Chciał mnie tylko wyruchać, a tak naprawdę woli laski... ale Karol tak by nie zrobił.

Perspektywa Karola:
Nigdy wcześniej tak fajnie mi się nie tańczyło... Fajna dziewczyna, ładna, *cytuję mojego kolege* nie zajmuje dużo miejsca...

Po 2 minutach skończyła się muzyka, Melania podziękowała, powiedziała, że miło się tańczyło i poszła za Laurą. Chciałem wrócić do mojego stolika zauważyłem złą minę Huberta skierowaną na mnie.

Karol: Stalo się coś?
Hubert: Ni..ie.

Marcin poszedł znowu zarywac.

Karol: Kotek, co się stało?
Hubert: Kto to był?
Karol: Mel...
Hubert: Wiem! Chodziłem z nią do klasy!
Karol: Czemu się denerwujesz?
Hubert: A ty byś się nie wkurzył gdyby twój chłopak tańczył z inną?
Karol: Przecież nie byliśmy w sypialni, nie przytulalem jej, nie pocałowałem, nie dotykałem po cyckach albo dupie... to o co ci chodzi?!?!
Hubert: Jeszcze?
Karol: Chyba masz jakieś zwidy!
Hubert' Nie mam.
Karol: Przecież nie możemy się obściskiwać na oczach wrzystkich!
Hubert: A to znaczy, że możesz ruchać wszystkie dziewczyny jakie spotkasz.
Karol: Nie rucham nikogo!
Hubert: Widać było, że się kleiła do ciebie!
Karol: Przykro mi to mówić, ale...

Polsat jak zwykle.
Jak myślicie? Co powie Karol?

DxD Dealereq x Doknes Czemu ty to zrobiłeś? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz