Toko zauważył że w twojej obecności jest zawsze odprężony i szczęśliwy ale i czuje motyle w brzuchu. Za każdym razem kiedy cokolwiek mówiłaś słuchał bardzo uważnie, ponieważ sądzi że masz piękny głos. Zawsze gdy tylko gdzieś cię widział uśmiechał się w duchu tylko z tego powodu iż jesteś w pobliżu. Nawet Dark Shadow przy tobie zachowywał się bardzo wesoło i często cię przytulał. Toko zrozumiał że to dziwne uczucie to miłość.
💔Frendzone
Siedziałaś z Fumikage i Miną na ławce koło szkoły. Różowowłosa pierdoliła ci o tym że znalazła dla ciebie idealnego chłopaka. Pomijając fakt że to jej kuzyn i po prostu chce cię w rodzinie. - No ale (T.iii) no zgódź się, on już wszystko wie o tobie i chyba mu się naprawdę podobasz!- nawijała szybko chcąc cię przekonać abyś poszła z nim na randkę. Ty nie wiedziałaś co robić no bo nie znasz go i nie specjalnie ci się uśmiecha iść gdzieś z obcym typem, no ale jednak nie chciałaś odmówić przyjaciółce, widziałaś w jej oczach czystą radość.
Za to Fumikage siedział z boku czytając książkę, i udawając że was nie słucha. Bardzo chciał wyraźnie wypersfadować ciemnookiej że a) nie chcesz b) nie puści cię nigdzie z jakimś obcym typem, no ale że jest opanowanym typem człowieka to nie odzywał się. - Czekaj pokaże ci jego zdjęcie od razu się do niego przekonasz, jest przystojny i dobrze zbudowany- Mówiła Mina wyciągając telefon aby pokazać ci jego fotkę. Gdy zobaczyłaś chłopaka musiałaś przyznać że w kwestii wyglądu dziewczyna nie kłamała. Chłopak miał brązowe włosy, niebieskie oczy i piękne rysy twarzy, był wysoki i naprawdę miał super ciało. Fumikage nie zauważalne spojrzał się przez twoje ramię na zdjęcie. Poczuł się bardzo nieswojo i bezwartościowo. Wiedział że nie ma szans w konkurowaniu z nim na wygląd. Więc wrócił na swoje miejsce z nadzieją która mu tylko pozostała że nie zgodzisz się na spotkanie,bo jeżeli tam pójdziesz to jest pewien że cię straci. - Mówiłam że wygląda super i ma taki charakter jak i świetnie wygląda - Może i tak, ale to nie zmienia faktu iż nie jestem specjalnie przekonana tym pomysłem - No kurde dziewczyno słuchaj, już mu o tobie opowiadałam, jest oczarowany tobą i bardzo się cieszy na spotkanie, daj mu szanse - No nie wiem, no ale zgoda zaufam ci- powiedziałaś to nie zdając sobie sprawy że serduszko chłopaka w tym momencie pękło.
❤ Nadzieja umiera ostatnia
Jak się okazało ten kuzyn Ashido może i był przystojny ale za to był chujem. No ale miała rację że jest tobą zainteresowany..... Chyba od razu liczył na coś więcej. Taaak napewno się przygotował na wasze spotkanie, tylko szkoda że to nie były kwiatki czy coś, po prostu przyniósł prezerwatywy, i dość widoczny wzwód. Chwilę z nim pogadałaś co nie było łatwe bo co chwila rzucał tekstami na podryw i chciał cię dotknąć. Ale po czasie miałas dość i po prostu bez słowa odeszła od niego. Na takiego gościa nie warto strzępić ryja, nawet jeżeli chodzi o powód oddalenia się.
(Sytuacja jak ostatnio, siedzisz na ławce z Miną i Tokoyamim) - Jak się udało spotkanie?! - Nie udało się - Jak to?! - No tak to. Może i był ładny ale za to niewyrzyty i okropny! A mówiłaś że ma super charakter! - Hehe no bo wieeesz ostatnio go widziałam 3 lata temu, wyjechał i teraz wrócił i nie sądziłam że może się tak zmienić,no bo gadałam z nim tylko przez telefon i wydawał się normalny- W tym momencie Toko z jednej strony się ucieszył ale z drugiej chciał poszczuć swoim Quirk tego debila. - Ashido powinnaś się najpierw zorientować w takich sprawach, co jeżeli by coś zrobił (T.i)? -Przepraszam... - No już dobrze nic takiego się nie stało- Nagle zadzwonił dzwonek ma lekcje przez co musieliście przerwać rozmowę i udać się do klasy. Po lekcji Fumikage chciał z tobą pogadać w cztery oczy. -Więc chciałeś coś? - Chciałem porozmawiać na temat kuzyna Ashido - Więc? - Napewno nic ci nie zrobił? - Toko-kun napewno, wszystko jest dobrze. -A czy..... - Hmm? - Na żywo też był.... No wyglądał...tak wiesz... Wiesz o co mi chodzi! - Chyba wiem, nie musisz być o niego zazdrosny - Ale ja nie - Daj mi skończyć. Nie musisz być zazdrosny wole ciebie i twoje piórka- powiedziałaś po czym na potwierdzenie swoich słów zaczełaś głaskać jego pióra z uroczym uśmiechem. Chłopak na ten gest się lekko zestresował, ale był szczęśliwy z tego co powiedziałaś.
❤Miłość rośnie wokół naas!
Fumikage chciałby wyznać ci co czuje. Dobrze wiedział że cię kocha, co prawda nie mógł być pewny czy ty jego też, ale widział twoje małe sygnały.( Radujmy się jeden który to widzi!!) Zauważył że niby przypadkiem kiedy razem się uczycie rysujesz małe serduszka w zeszycie. Coraz częściej go przytulasz i gładzisz jego piórka, przypadkiem kiedy macie oglądać film puszczasz romansidło niby nie znając w ogóle filmu, a gdy to był horror od samego początku od napisów początkowych się do niego przytulałaś. Więc gdy byliście u niego w domu i odrabia liście lekcje chciał ci to powiedzieć, no znaczy najpierw chciał dobrze wygadać na czym stoi. - (T.i) mam do ciebie pytanie - Hmm? - To może być dziwne pytanie ale nie zwracaj na to uwagi - No ok - Jaki jest twój ideał chłopaka? - Toko-kun już ci mówiłam że wolę ciebie i twoje piórka nie musisz być o nic ani nikogo zazdrosny - Ale to nie jest odpowiedź na moje pytanie - Oj Todo, nie wiem co chcesz ode mnie wyciągnąć, ale powiem ci tyle że to ty jesteś moim ideałem- chłopak lekko się spiął a jego piórka na policzkach zaczeły drgać co było odpowiednikiem ludzkiego zaczerwienienia się. - Kocham cię- powiedział po czym cię przytulił na co oddałaś przytulasa - Też cię kocham- powiedziałaś cichutko aby ni psuć chwili.
❤ Gdy klasa ogarnie że jesteście razem
Odkąd wyznaliście sobie miłość wasze relacje w gronie innych ludzi nie uległy wielkiej zmianie. Co prawda gdyby się tak przyjrzeć przez dłuższy czas to można by zauważyć minimalną zmianę. Właśnie Minie udało się to zaobserwować. Za każdym razem kiedy widziała te małe sygnały między wami, posyłała wam uśmiech który mówił ,, Może inni nie widzą ale ja tak". Oboje woleliście udawać że nie widzicie tego jej dziwnego zachowania. Lecz dziewczyna nie ma zamiaru odpuścić. Więc zabrała was na dach szkoły aby zrobić dochodzenie. - Dobra to powiecie to sami czy wolicie żebym ja to zrobiła? - O co chodzi Ashido? - Ughh ludziee ja wiem że wy jesteście razem! - Etto no tak jesteśmy razem - WIEDZIAŁAM!- dziewczyna szybko zaczeła biec w stronę klasy wydzierając się że jesteście razem. Po chwili gdy już ogarneliście co się stało udaliście się śladami różowowłosej. Gdy byliście już w klasie Ashido zawzięcie opowiadała dziewczyną jak to ona do tego doszła, za to Kirishima po prostu uśmiechnął się w waszą stronę pokazując kciuk w góre.
Jestem już zmęczona i jutro napisze resztę i ogólnie czcionki pozmieniam itp, itd
Apropos czcigodnej xXAkiyoXx Zapraszam wszystkich którzy oglądali Free! I lubią Rina 😏 do jej książki^^
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
( tak serio jest więcej rozdziałów niż jeden po prostu watt mi się jebie😂)
