Sowa w tradycji ludowej

85 12 2
                                    

~~Vita Maiorum~~  

  W dzisiejszej kulturze sowa jest najczęściej kojarzona z mądrością i siłą umysłu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

  W dzisiejszej kulturze sowa jest najczęściej kojarzona z mądrością i siłą umysłu. To pozytywne skojarzenie z tym ptakiem wywodzi się z Grecji. W mitologii greckiej pojawia się również wierzenie bardziej zbliżone do słowiańskiego postrzegania tego zwierzęcia. Sowa za sprawą swej drapieżności i bezszelestnego lotu była łączona nie tylko z Ateną ale i z widmami oraz boginią Hekate. Jako nocny drapieżnik jest przez Słowian postrzegana jako istota z pogranicza dwóch światów. Jej pojawienie odbierano jako wróżbę (zazwyczaj złą). Na naszych terenach powszechnie wierzono w to, że sowa jest posłańcem śmierci i wszelkich ludzkich nieszczęść. 

,,Gdy sowa na dachu kwili, ktoś umrze po chwili.'' 

Jak mawia to stare ludowe przysłowie. Według mitologi słowiańskiej pod postacią sowy ukazywał się bóg Polel. 

  (sowa skrytobójca lub jako kamera osiedlowa)  

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

  (sowa skrytobójca lub jako kamera osiedlowa)  

Jej pohukiwanie traktowano jako złowieszczy śmiech siły nieczystej, przemawiającej przez to nocne stworzenie. Wierzono w to, że sowa wydawanymi przez siebie dźwiękami jest w stanie skutecznie zwodzić człowieka i zagubić go w leśnej gęstwinie. Wydawane przez tego ptaka dźwięki ,,puć, puć''  były odbierane jako komunikat ,,pójdź, pójdź''. Zwiastujący czyjąś śmierć i odejście do zaświatów, z których sowa rzekomo przybywała.  Dodatkowo gniazdowanie osobników tego gatunku w dziuplach drzew rosnących na cmentarzach i pojawianie się czy odzywanie ptaków w tych miejscach nie pozostawiały wątpliwości, że upiór ukryty w ich postaci nawołuje człowieka do grobu. Najlepiej świadczy o tym ludowe powiedzenie: 

„Pójdź, pójdź w dołek, pod kościołek". 

Przerażające. Należy jednak nadmienić, że sowę w wierzeniach przedchrześcijańskich traktowano z dużym szacunkiem. Wynikało to stąd, że była ona posłańcem pogańskiego boga Welesa i Nyi oraz wcieleniem wcześniej wspomnianego Polela.

 Wynikało to stąd, że była ona posłańcem pogańskiego boga Welesa i Nyi oraz wcieleniem wcześniej wspomnianego Polela

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kryjąc się w Łanie Zbóż (życie Słowian)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz