-Hej -Powiedziałem uśmiechając się
-Hej -Odpowiedziała bez większego entuzjazmu odwzajemniając uśmiech
-Słuchaj pomyślałem że może pójdziemy gdzieś wieczorem ?
-Ymm a gdzie jeśli można spytać ?
-Możemy iść do kina na pizze lub mogę oprowadzić cię po mieście w końcu jesteś tu nowa prawda ?
-No tak ... więc możesz mnie oprowadzić po mieście jeśli to nie problem -Posłała mi swój uśmiech
-Więc będe po ciebie o 19 okej ?
-Okej -Odpowiedziała z uśmiechem który odwzajemniłem po kilku minutach zadzwonił dzwonek a my z powrotem udaliśmy się do budynku ...
***
O 16 wróciłem do pustego domu bo moja mama obecnie jest w tygodniowej delegacji ...zrobiłem sobie tak zwane ,,szybkie danie do mikrofalówki " po czym je skonsumowałem Następnie poszedłem do pokoju wszedłem na facebook'a i twitter'a jednocześnie słuchając muzyki po około godzinie wyłączyłem laptopa i poszedłem wziąć prysznic zarazem spłukując z siebie myśli dzisiejszego dnia .Po wyjściu z toalety przebrałem się w czyste ubrania ułożyłem włosy i wyperfumowałem się spojrzałem na zegarek gdzie dostrzegłem godzinę 18:24 miałem jeszcze trochę czasu więc zszedłem na dół i ogarnąłem trochę dom bo dzisiaj przyjeżdża mój kuzyn o 18:48 wychodziłem z domu zostawiłem klucze pod wycieraczką by Kevin mógł wejść do domu i pieszo powędrowałem pod dom Rose wszedłem na jej posesje i zapukałem do drzwi po chwili które po chwili otworzyła Rose ...
Rose
Około 16:30 wróciłam do domu w salonie ku mojemu zdziwieniu czekał tata
-Hej -Powiedziałam z szerokim uśmiechem na twarzy -Ty nie w pracy ?
-Hej słońce dziś nie -Odwzajemnił uśmiech-Na stole masz jeszcze ciepły obiad
-Ooo super umieram z głosu -Rzuciłam i zaczęłam konsumować danie.
-Wisz dzięki tato -Powiediałam
-Za co?
-Za to ,że próbujesz zachowywać się normalnie to na parawdę... no dzięki -Uśmiechnęłam się.
Po skończeniu posiłku pusty talerz odniosłam do zmywarki i poszłam do swojego pokoju puściłam muzykę i poszłam sie odświeżyć poprawiłąm makijaż ,rozczesałam włosy i ubrałam wygodniejsze buty.Zanim się onejrzałam była 18:51 Popsikałam ciało ulubionymi perfumami a po chwili usłyszałam pukanie do drzwi w których ujrzałam Justina
-Hej -Powiedziałam po czym się uśmiechnęłam
-Hej i jak gotowa ?-Odwzajemnił uśmiech ,pokazując mi szerego swoich białaych zębów.
-Ymhym to co idziemy ?
-Tak -Uśmiechnął się a następnie ruszyliśmy zwiedzać okolice i przedmieścia niektóre widoki były naprawdę piękne Justin oprowadzał mnie po rużnych parkach znanych ulicach pokazywał galerie lasy a nawet przystanki autobusowe które mogłyby mi się przydać po drodze wiele rozmawialiśmy było naprawdę miło przyjemnie a przede wszystkim wesoło Justin jest naprawdę bardzo zabawny i uroczy ... uroczy ?! sama nie wierzę że to powiedziałam a zresztą nie ważne dzisiaj wywarł na mnie pozytywne wrażnie a to najważniejsze. Opowiedział mi też trochę o sobie o swojej siostrzyczce którą kocha ponad życie ale niestety widzi ja raz na 3 miesiące i w wakacje bo to córka jego ojca zanim się obejrzałam była 21:24 oczywiście tata wiedział że wychodzę więc nie mam się o co martwić ale jednak było już trochę późno i chłodno jak na takie spacery
CZYTASZ
Her Last Year
FanfictionRose Gomez to 17 letnia dziewczyna o wielkim sercu i trudnym charakterze , ciężko zdobyć jej zaufanie a jeszcze trudniej serce ,nie ma przyjaciół bo nigdy nie nadąża ich poznawać ... Mierzy się z przeciwnościami losu ,nie poddaje się i walczy.
Rozdział 5 ,,Prawdziwy ty"
Zacznij od początku