seksy igora i bartka [bartgor]

seksi fleksi

Leżałem na podłodze, nie zwracałem uwagi, że od ponad 10 minut, ktoś mnie kopie. 

- Ja pierdole wstawaj debilu- powiedział wkurzony Bedi- cho wezmę cie na kebsa- czasami dał się lubić, ale to nie zmienia faktu, że jest głupim grubasem

-Dzięki Borysku mój kochany- powiedziałem próbując wstać, ale nie dałem rady- Pomożesz? 

-Nie ruszaj dupe i chodź 

Aż łezka w oczku mi się zakręciła, był taki troskliwy. 

Kiedy wreszcie wstałem zacząłem wypytywać grubego o mojego wybranka życia

- Znasz Igora?- zapytałem, ale tak, żeby nie zdradzać moich intencji

-Jooo, każdy go zna, przecież jest bossmanem na łajbie hehe

- Że co? Jest marynarzem?-  co ten Borys gadał, jakiś naćpany był. Chyba leżąc na tej podłodze ominęło mnie wiele ciekawych rzeczy

-Kurwa Bartek, nie udawaj debila, bo zaraz naprawdę pomyślę, że nim jesteś.- powiedział z niedowierzaniem- ty naprawdę myślisz, że do rapowego projektu wzięli marynarza?

- A może to rapujący marynarz?

- Lepiej się zamknij i pomyśl chwilę 

Trochę przykro mi się zrobiło. Chciałem poznać rapującego marynarza