9

216 20 5
                                    

Po miesiącu  Niall został wypisany ze szpitala.

- Za 3 tygodnie widzimy się na kontroli i jakby się coś działo od razu zgłaszać się do mnie.
- Dobrze- powiedziałem. Wszyscy pożegnali się z lekarzem uściskiem ręki i ruszyliśmy z rzeczami Niall'a w ręku.
- Na pewno nie wracasz do domu ? - spytała Maura Ni
- Nie mamo podjąłem decyzję. To, że się zaręczyłem z Harry'm musiało coś znaczyć.
- Ehh no dobrze. Tylko dzwoń ! - powiedziała i poszła z tatą Niall'a do taksówki. Mieli już wracać do Irlandii. Dzięki Bogu. Bo z nimi nie da się długo wytrzymać.
- To co gotowy ?- spytałem
- Chyba tak- wsiedliśmy do auta
- Gdzie mieszkamy ?
- Mieszkamy w niewielkim domu z ogrodem.
- Ładny jest ?
- Dom ? Tak myślę, że ci się spodoba w końcu sam go urządzałeś- zaśmiałem się
- Serio ?- rozszerzył oczy w szoku
- Tak jesteś architektem.
- Wow. A ty co robisz ?
- Ja mam studio nagraniowe.
- Też fajnie.
Po kilku minutach byliśmy już w domu. Wjechałem autem do garażu. Niall wyszedł z auta i poszedł przed drzwi wejściowe drzwi.
Podszedłem do niego i otworzyłem drzwi kluczami. Weszliśmy a Ni zaczął się rozglądać po domu.
---
Zapraszam również na:
Writing || Narry
Promise For The Future || Narry

Loss Of Memories || NarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz