No dobra. Muszę kłamać? TAK. Zdecydowanie TAK.
-Nie, a co za jusbieb94?
-Na pewno?
-Nie odpowiada się pytaniem na pytanie, nie wiesz?
-A czemu pytasz?
-Czemu znów to robisz?
-Czemu zadajemy tyle pytań?
-Może chcemy się poznać?
-Po co nam to?
-Przyda się kiedyś, no nie?
-A czemu tak?
-A czemu nie?
-Nie wiem?
-Dobra przestańmy pytać ok?
-Teraz ty zadajesz pytanie?
-Really?
-Porozmawiamy?
-O czym?
-Wymyślisz coś?
-Dzień pytań, czy co?
-A jak myślisz?
-Czy my ciągle musimy zadawać pytania?
-Zabawne, no nie?
-Może to przeznaczenie?
-To był żart?
-Nie?
-A może masz rację?
-Co?
-Nie słyszałeś?
-Ty mówiłaś serio?
-No raczej
-Czy ty odpowiedziałaś nie pytając?
-A ty znów zadałeś pytanie?
-Boże czy ty to widzisz?
-A co jak ma zamknięte oczy?
-Potrafisz człowieka pocieszyć
-No nie?
-Znów pytanie?
^^^^^^^^^^^^^^
Jak się podoba rozdział? Mam ochotę zadawać pytania, a wy ?? xdd
Oto była moja kreatywność. Kocham ten rozdział...
114 słów
CZYTASZ
Przeznaczenie || J.B/ A.G 1&2
FanfictionUWAGA DLA CZYTAJĄCYCH! NA POCZĄTKU OPOWIADANIE TO PEWNO WIELKIE GOWNO, KTÓRE ZA JAKIS CZAS POPRAWIĘ, Z CZASEM NAPRAWDĘ SIĘ ROZWIJA CO WIDAĆ W OCZACH. Los Angeles... Duże miasto... Ogromna ilość szkół... Popularność... To brzmi jak typowy, ameryka...