Akt Miłości || L.H.

10

- To oczywiste.- uśmiechnęłam się.

- Nie będziesz miała kłopotów?- zaśmiał się, złapał mnie za rękę i ruszyliśmy przez tłum ludzi do kuchni.

- Nie.- odpowiedziałam mu kiedy znaleźliśmy się w innym pomieszczeniu, czyli wcześniej wspomnianej kuchni - Jak moi rodzice nie piją to nie znaczy, że ja nie mogę. -oparłam się o blat.

- Co chcesz?- zapytał pokazując mi wszystkie alkohole postawione na kuchennym stole.

- Obojętnie. Nie musi być mocne byle żeby było dobre. Wybierz coś dla mnie. Wierzę, że ponownie wybierzesz coś dobrego tak jak było z pizzą.- zaśmiałam się.

- Nie zawiedziesz się. - wziął plastikowy kubeczek i zaczął coś do niego nalewać, a po chwili mi go podał.

- Co to?-zapytałam łapiąc czerwony kubeczek w ręce.

- Coś co powinno ci zasmakować. - oparł się o szafkę.

- A konkretnie?- uniosłam jedną brew do góry.

- Powiedzmy, że to mój popisowy drink.

- Z niespodzianką w postaci pigułki gwałtu? - zaśmiałam się.

- Przestań. Chciałbym cię zaciągnąć do łóżka to już dawno bym to zrobił.- warknął lekko zdenerwowany.

- Nie była bym taka pewna.- podsunęłam kubeczek do ust.

- A ja jestem.- prychnął, a ja napiłam się alkoholu. Musiałam przyznać, że mi zasmakował.

- Dobry.- powiedziałam dopijając go od razu do końca.

- Nie pij tak szybko, bo najebiesz się i będę musiał cię cholować.- uśmiechnął się.

- Nie będziesz musiał. Obiecuję ci to.- uśmiechnęłam się.

- Idziemy? Czy ci najpierw dolać?

- Dolej.- podałam mu swój kubeczek, a chłopak ponownie nalał mi coś do kubeczka.

Po chwili wyszliśmy z kuchni. Starałam się znaleźć wzrokiem April jednak jej nie zauważyłam. Rozglądając się po pomieszczeniu pełnym ludzi przez ułamek sekundy zauważyłam coś co mnie zaciekawiło.

- Hemmings.- powiedziałam klepiąc chłopaka w ramię.

- Hm? Co chcesz?

- Rzucam ci wyzwanie.- napiłam się trochę zawartości kubeczka.

- Jakie?- powiedział mi do ucha, bo było zbyt głośno by normalnie rozmawiać.

- Co ty na to, żeby zagrać ze mną w beer-ponga? - uśmiechnęłam się mówiąc nie co głośniej.

- Ty chyba serio chcesz się szybko najebać. - zaśmiał się.

- Chce się po porostu dobrze bawić. - wzruszyłam ramionami.

- Zakładamy się o coś?

- Zależy.

- Hm... Wygrany wymyśla dla przegranego jakieś wyzwanie. Co ty na to?- uśmiechnął się zadziornie i wyciągnął dłoń w moim kierunku.

Spojrzałam najpierw na jego dłoń, potem w oczy i duszkiem wypiłam swój alkohol.

- Stoi.- uścisnęłam jego dłoń.

Wyszliśmy na dwór gdzie były dwa stoły. Blondyn podszedł do jednego ze stołów i "zarezerwował" go dla nas.

- Możesz się szykować na porażkę, Wilson.- powiedział pewny siebie blondyn.

- Nie bądź taki pewny swojej wygranej.- zgniotłam w dłoni plastikowy kubeczek i wrzuciłam go do stojącego nie daleko kosza.

Po chwili stół był już wolny. Sprzatnęliśmy po poprzednich graczach kubki i rozstawiliśmy nowe napełniając je przy okazji piwem.

- Możesz się jeszcze wycofać.- powiedział Luke podając mi kilka piłeczek ping-pongowych na zapas.

- Nie ma takiej potrzeby. - powiedziałam kręcąc w palcach jedną białą piłeczkę.

- Dobra. Nie gadaj tyle tylko zaczynaj. - powiedział widząc zbierających się wokół nas ludzi.

Wykonałam pierwszy rzut, który okazał się celny. Niebieskooki zaśmiał się tylko i wyjął piłeczkę z kubka, który za chwilę opróżnił i pusty rzucił na ziemię.

***

Patrzyłam uważnie na Hemmings'a, a chłopak na mnie. Ludzie coś krzyczeli, a kilkoro nawet nagrywało. Mieliśmy już tylko po jednym kubeczku. Westchnęłam skupiając się na ostatnim kubeczku gospodarza imprezy. Westchnęłam i porzuciłam sobie kilka razy piłeczkę w ręku.

- Rzucasz?- zapytał zniecierpliwiony Luke.

- Już. - ścisnęłam delikatnie piłeczkę w dłoni i po raz ostatni starałam się wycelować.

Wykonałam rzut o blat stołu i zamknęłam oczy. Po kilku sekundach usłyszałam przekleństwa z ust Luke'a i wiwaty ze strony "widowni". Otworzyłam oczy. Luke posłał mi mordercze spojrzenie wyjmując mały biały przedmiot z kubeczka i pijąc jego zawartość nie odrywając ode mnie wzroku.

Wygrałam..
---

Inne opowiadania:

► Hooligans || Z.M.

► Hooligans: Life is Brutal || Z.M. *

► Hooligans: Life is Hard || Z.M (sequel Hooligans) **

►Random Knowladge || Z.M.

► Wyzwanie: Psychiatryk

* Sequel Hooligans Epilog 2 (Dodatek XD)

** Sequel Hooligans Epilog 1 (Oficjalna kontynuacja)