Postanowiłam napisać ciąg dalszy do mojego fragmentu z książki "Uczennica Sherlocka Holmesa" Babette_127 (Zapraszam do czytania! Można połknąć na jednym wydechu, ja się uzależniłam!) Po prostu chciałam ścignąc was na mój profil :)
Nie oczekujcie, że napiszę więcej niż jeden rozdział, bo nie chcę kopiować pomysłu Babbet, ale nie mogę tak urwać opowiadania w środku. Chociaż taki był mój plan...
Jednocześnie chcę zrobić sobie taką reklamę (ach, ta próba zaistnienia), żeby jak napiszę w końcu ff o Sherlocku, żeby ktoś to przeczytał. Bo ja mam mnóstwo pomysłów! Conajmniej dwa o Sherlocku, trzy o Harry'm Potterze, jeden o przyjaźni, jeden chat i jedno niewidomo co, a poza tym mam w głowie mnóstwo wyrwanych z kątekstu fragmentów, które też kiedyś chcę złożyć w książki.
Problemem jest czas i fakt, że przepisywanie tego wszystkiego idzie mi bardzo mozolnie. Więc jak któreś z was wymyśli jak przenieść myśli od razu na urządzenie elektroniczne to niech da mi znać. ;)
Nie przedłużając - zapraszam do czytania ff o ff o Sherlocku na podstawie książki ^^ I jak tu powiedzieć, że książki nie mają władzy?
KAMU SEDANG MEMBACA
Sherbette - a co gdyby...?
Fiksi Penggemar"Powoli podniosła głowę i spojrzała mu w oczy. Zastygli. Dlaczego? Dlaczego mi to robisz? Wpatrywali się w siebie, nic nie mówiąc. Dlaczego się tak zachowujesz? Ich twarze były coraz bliżej. Babet czuła jego oddech na policzkach. Dlaczego? Powiedz d...