Stoję wśród wzgórz,
Nieposkromionych zórz,
Widzę wikingów po drugiej stronie,
Słyszę krzyk, stal o stal ociera się,
Czy dotrę na czas..?
Gdzieś na morzu czekają statki,
Wróg u bram, w bramie i w środku,
Schowasz się..? Ulegniesz..?
Nie zdążę... nie zdążę!
Wiatr prześciga mnie w staraniach,
Czas jeszcze szybszy,
Co zrobię..? Co zrobię..?!
Światło na drodze, oślepia mnie,
Prowadzi daleko od lądu,
Umiaru nam brak, umiaru...
Kropla drąży skałę, niepocieszona,
Nie! ..... Już po wszystkim....
Ogień gasi życie kolejne,
Anioł pochyla się nad ostatnim,
To Ty! ....
To niestety Ty....
* wiersz inspirowany muzyką metalowego zespołu Amon Amarth
CZYTASZ
Dźwięki duszy. Zwierciadło sztuki Tom I
Poetry- To niemożliwe - zaprotestował Michaś. - Przecież nikt nie słyszy, jak drzewa rosną. Nie ma takiej melodii. - Nie znasz się na tym mój mały - przerwał mu pan Gałązka. - Oczywiście, że jest taka melodia. Wszystko na świecie ma swoja melodię. ...