Masz ochotę przygarnąć okładkę?
Zabrać ją, obdarzyć miłością i pięknym opowiadaniem?
Tak? To świetnie trafiłeś! A przynajmniej mam nadzieję, że coś dla siebie znajdziesz.
Serdecznie zapraszam do "covers shelter" - znaczy "okładkowego schroniska"...
Z powodu, że naoglądałam się pełno okładek, to zachciało mi się troszkę pobawić i także spróbować je robić. Oczywiście amatorsko i pewnie tylko dopóki mi się nie znudzi, ale jednak.
Tak jak mówi tytuł, są pewne wymagania, które postaram się krótko i jasno przedstawić.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
1} Jeżeli okładka ci się spodoba i masz ochotę dać jej "dom", musisz napisać komentarz zawierający:
♦ tytuł (najlepiej po angielsku ze względu na to, że większość czcionek nie ma polskich znaków. Naprawdę często je dorabiam, ale w jakiejś ozdobnej po prostu nie dam rady)
♦ autora
♦ cytat (zawsze można pisać - jeśli nie będzie miejsca, najwyżej nie zostanie umieszczony na okładce)
♦ jakieś uwagi, jeśli takie są
♦ krótkieuzasadnienie, dlaczego chciałbyś/chciałabyś ją "zaadoptować"
♦ podać na priv adres mailowy (jeśli go nie posiadasz znajdziemy inny sposób)
2} Wolałabym, żeby opowiadanie miało opublikowany chociaż prolog lub jeden rozdział. Jeśli tak nie jest, wystarczy napisać mi o tym na priv albo w komentarzu i się jakoś dogadamy. Po prostu chcę wiedzieć, że opowiadanie jest dopierowplanach, ale wiadomo takich 100%, a nie "napiszę jeśli jutro zjem marchewkę". Szkoda i mojego, i twojego czasu.
3} Miłe byłoby wspomnienie np. w opisie, że to ja (perfectstory28) wykonałam okładkę.
4} Czas posiadania ustawionej okładki ma być dłuższyniż 5 dni. Ja rozumiem, że moje prace nie są jakieś wybitne, ale dodanie napisu, efektów na nim, ustawienie pasującej czcionki i dodanie na koniec jeszcze paru zmian (chociażby dorobienia polskich znaków) - też wymaga mojego czasu.
W tym przypadku jest właśnie zmiana i będę sprawdzać jej przestrzegania. Przepraszam, ale niestety musi tak być, bo spotkałam się z sytuacją, gdzie ktoś zmienił okładkę po jednym dniu. Nie powiem, że nie zrobiło mi się troszkę przykro.
5} Mogę odmówić oddania okładki. Tak samo w przypadku, gdyby dwie osoby chciały jakąś przygarnąć - to ja mam prawo wybrać.
6} Używanie zwrotów grzecznościowych nie boli, a kulturalny komentarz odbieram dużo lepiej.
7} Jeśli przy okładce znajdzie się napis zajęta, to jest przez kogoś używana. Filozofia życia, wiem.
Mam zamiar czasem spojrzeć, czy okładka nadal posiada właściciela. Jeżeli będzie nieużywana stanie się znowu wolna, a osoba która ją miała straci możliwość jej ponownego ustawienia.
