Prolog

1.6K 62 16
                                    

Lubiłam zostawać sama w domu.
Nie miałam zbyt wielkiej liczby przyjaciół. Kiedy inni mieszkańcy domu wychodzili, ja zostawałam sama. Robiłam wszystko na co miałam ochotę.
Czyli w sumie jak każda (nie)normalna 15-latka:
dość głośno przeklinałam,
Słuchałam muzyki jak najgłośniej się dało,
Przymierzałam ubrania moje jak i mamy,
Ćwiczyłam "sztukę"makijażu,
No właśnie... makijaż...
Uwielbiałam malować się jak osoba którą podziwiałam.
Dzięki niemu czułam się pewniej, bo z natury byłam dość strachliwa (spanie przy lampce, sto pluszaków do przytulania w łóżku te spawy a na każde skrzypnięcie paneli się budziłam)
Tą osobą był...

Joker.

☆☆☆

Musicie mi wybaczać, ponieważ nie pisać prologów

Muszę was ostrzec, informację (typu wiek) na potrzeby tego ff będą niezgodne z prawdą

Masz poradę albo konstruktywną krytykę? Napisz ją w komentarzu (dopiero zaczynam pisać więc przyda mi się)

Mam nadzieję, że zostaniesz za mną do następnego rozdziału

UnicornsTeam

Mistrz Zbrodni || Harley&JokerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz