Sobota
Kuba
Dzisiaj najpopularniejsze rodzeństwo w szkole czyli bliźniaki Filip i Sonia robią imprezę nad basenem a najlepsze jest to że zaprosili cała szkołę.
O 17 wyszedłem z domu i udałem się w wyznaczone miejsce... Byłem tam w ciągu 10 minut. Na imprezie był już Nikodem, Natalia, Asia, Marcel i jakaś nowa dziewczyna.... Nikodemowi już błyszczały oczka.- Patrzcie jak ozdrowiał...- zacząłem się śmiać.
-A jeb się
- Jaki ty agresywny...
- Przecież tylko śmieszkuje
- Jak zwykle, chodź no na chwilę ze mną
- Z Tobą zawsze- zaczął się śmiać- No co tam?
-Co to za nowa dziewczyna?
- W sumie jedyne co o niej wiem to to, że też ma na imię Natalia.
- Zagadaj do niej, widzę jak na nią patrzysz..
- Co? Nie!
-Tak, to widać. Chyba ta Natalka to ta twoja jedyna..
- A weź już przestań i lepiej powiedz jak tam z Górską..
-Dzisiaj do niej zagadam
-Jasne...za bardzo się wstydzisz. W sumie od jakiego już czasu? A no tak przez całą 6 klasę jej to już mówisz....
-Nie. Na prawdę, dzisiaj jej już to powiem. Dzisiaj jest TEN wyjątkowy dzień.
-Oki doki nie mogę się już doczekać...
-A ty idź zagadaj do tamtej.
-Nie! Daj mi już spokój, jakbym chciał to bym to zrobił.
- No dobra, dobra. Ja lecę działać.
-Oki.
Poszedłem do stolików na których stał poncz.. Była tam też Natalia.
-Hej
-Hejka
-Co tam?
-No cóż troszkę nudy a u ciebie?
-Zatańczysz ze mną?
-Ja?
-Tak ty- uśmiechnąłem się do niej, dziewczyna odpowiedziała tym samym.
Była lekko zdziwiona ale się zgodziła, zaczęliśmy tańczyć....Czułem, że muszę jej powiedzieć. Trochę mnie poniosło, złapałem ją i wskoczyliśmy do basenu. Gdy byliśmy pod wodą pocałowałem
ją.. Po chwili wypłynęliśmy na wierzch.-Kocham cię- nie wiedziała co powiedzieć
- Ja ciebie też- odpowiedziała co bardzo mnie zdziwiło.
Gdy byliśmy jeszcze w wodzie Nikodem oczywiście nie odpuścił sobie komentowania.
-Lepiej przynieś nam ręczniki a nie robisz z siebie błazna...
-Oczywiście dla mojego ulubionego szipu zawsze- puścił nam oczko a my postanowiliśmy już wyjść.
Zawinąłęm Natalię w ręcznik, potem siebie..
-Odprowadzę cię.
-Jeśli chcesz...
-Oczywiście- pocałowałem ją w policzek, po czym objąłem w pasie. Poszliśmy i po chwili byliśmy już u dziewczyny.
Nikodem
O mało co a moja mama nie zgodziła by się żebym poszedł na imprezę. Na szczęście moja kochana siostra pomogła mi i po przekonaniach Amandy, mama trochę zmiękła i mi pozwoliła. Gdy byłem już pod domem Filipa, zobaczyłem jeszcze nigdy przeze mnie nie spotkaną dziewczynę. Ona była tą wyjątkową, moja wymarzoną dziewczyną. Ale przecież ja nie mam szans u tak cudownej dziewczyny.Patrzyłem się na nią jeszcze chwilę, aż przyszedł Kuba, i kurde zauważył, że mi się spodobała. Ehhh, no cóż. A jak już mowa o Kubie został on gwiazdą imprezy po tym co zrobił.Asia
Przed tym jak Natalia została wrzucona do basenu poszłyśmy zapoznać się z tą "nową"-Hej
-Hej-powiedziała niepewnie
-Natalia a to jest Asia- powiedziała Górska a dziewczyna zaczęła się śmiać- Co?
-Nic po prostu też mam na imię Natalia- uśmiechnęłyśmy się do niej.
-Co cię tu sprowadza?
-Sonia...bardzo prosiła mnie żebym przyszła a Was?
-Szkoła to znaczy zaprosiła całą szkołe.
-Aaaa to wszystko wyjaśnia.
-Ja idę po poncz-powiedziała Górska
-Oki- powiedziałyśmy obie a Marcel akurat do nas podszedł.
-Hej
-Hej
-To mój chłopak Marcel a to Natalia
-Miło mi cię poznać
-Mi również
-Porwę na chwile Asię..
-Ok- po czym złapał mnie za rękę i pokazał bilety do kina-"Love Rosie"? Skąd wiedziałeś?
-Wiesz mam swoje dojścia..
-Natalia!-zaczęliśmy się śmiać i poszliśmy trzymając się za ręce.