Boku Dake Wa Haru Yo

Rozdział 5 -White Dreams

- To u Kogo robimy projekt?

- Można u mnie..

- Naprawdę!? Dzięki Aya! (Zboczeniec chce tylko wejść do kobiecego pokoju -,-)

-Emm...nie ma za co, w końcu jesteśmy w jednej drużynie, nie?

- Heh.

( MÓJ BOŻE JAKA ONA JEST SŁODKA, ZARAZ MI MÓZG ROZJEBIE, ZA DUŻO CUKIERKOWATOŚCI!!!!...........CHWILA!, Nie mogę się zwieść, w końcu muszę zostać najlepszy już na starcie, a dziewczyna tylko by mnie rozpraszała.....A Tak W Ogóle, To Po Co Mi Panny? Na Deski? Do Łajby? Meh)

- Seishirou, mogłybyśmy wiedzieć, czemu się ślinisz? to już 3 raz w tym tygodniu -,-

- AAAAAA!!! Przepraszam, Przepraszam, Naprawdę Przepraszam!!

- Dobra dobra, chill, ale staraj się to kontrolować

- Dobrze, A teraz muszę spadać do domu, spotkamy się tak za godzinę pod szkołą, a Potem pójdziemy o Ayi, ok?

- (Obydwie) Dobra!

(Geez, nie pojmuję jak taka ładna dziewczyna nie ma jeszcze chłopaka, ale chyba nie nad tym powinienem się głowić, a nad tym wisiorkiem, przez tydzień nie mogłem sobie nic przypomnieć....A może by tak poszukać w starych albumach? chyba były jakieś na strychu......AAA MUSZĘ BIEC TO SPRAWDZIĆ BO MI GŁOWA NIE WYTRZYMA)

- Cześć Synku Kolacja Goto....

- NIE MOGĘ MUSZE BIEC NA STRYCH, ZJEM POTEM!

- No Dobrze??

- No Dalej, coś tu musi być, a muszę to znaleść, bo za 30 min mam się spodkać....Ej coś tu jest, jestem ja, i jakieś dwie osoby są poza kadrem, ale widać im ręce, pozatem każdy trzyma połówkę medalionu, ja to mam pecha, nigdy się nie dowiem, czy to Nanasaki dała mi ten wisiorek...........CHWILA JAK TO, SĄ TRZY POŁÓWKI WISIORKA? CO JEST DO CHOLERY JASNEJ!!!

- Seishirou nie drzyj się tak!, Słychać cię na dole!

- Przepraszam, i wychodzę, muszę zrobić pracę z koleżankami!

- Ale miałeś coś zjeść! POZATEM KIM SĄ TE KOLEŻA....

- Do Później!

- Co za denerwujący bachor -,-

-Huh, Huh, Huh, Wybaczcie że musiałyście czekać przeglądałem stary album i straciłem poczucie czasu, Sorka :/

- Nic nie szkodzi, zdążyłyśmy ze sobą chwile pogadać :3

- Tyle dobrego, A tak w ogóle, to jak daleko mieszkasz Aya?

- O Tam.

- TAM? PRZECIEŻ TO REZYDENCJA BURMISTRZA MIASTA!!!

- A no tak, Zapomniałam ci powiedzieć, Mój tata jest burmistrzem

(Czy można sobie lepszą dziewczynę wymarzyć? Piękna, Mądra (ale oczywiście nie tak jak ja(Egoista Again -,-)), i Jeszcze w dobrej rodzinie urodzona, czy mam u niej jakiekolwiek szanse? ;-;)

- SEI!, ZNOWU SIĘ ŚLINISZ!

- AAAAAAAA!!! NIE CHCIAŁEM, NIE KONTROLUJĘ TEGO!, PRZYSIĘGAM

- Zastanawiam się tylko dlaczego tak często to robisz, czyżby moje kształty aż tak cię uwodziły?

- TWOJE KSZTAŁTY?! Weź się czasem zastanów co mówisz małpiszonie ochydny

- Grrrrrr...

(Mam Przejebane)

(Podczas ucieczki) PRZEPRASZAAAAAAAAAAAM!!!!!!!!