Chapter 2

11.6K 458 8
                                    

8 października, Maggie stoi pod szkołą w oczekiwaniu na przyjaciółki.

G : Ładnie wyglądasz tej krótkiej bluzeczce *-* !

L : Ta krótka bluzeczka nazywa się crop top, i tak wogóle to spadaj !

G : Ups...wyczuwam te 'GORSZE DNI'.

L : Ty zaraz możesz mieć gorsze dni..

G : Ojjj skarbie, co ty możesz mi zrobic ? Jestem od ciebie dużo wyższy i silniejszy. A poza tym jakbyś mnie zobaczyła bałabyś się mnie pocałować ,bo jestem taki przystojny:)

L : Chciałbyś, a poza tym domyślam się z kim piszę, i uwierz mi nie jesteś jakoś bardzo przystojny kochanie :*

G : O jaaa, napisałaś KOCHANIE to napewno coś znaczy i jeśli domyślasz się z kim to zgaduj :3

L : Nie sądziłam ,że to powiem ale...

G : Ale ? :o

L : Nie sądziłam, że będę pisała z przyjacielem i to najlepszym przyjacielem mojego brata. Tak debilu chodzi o ciebie Hood :D Ashton mnie zabije ,chociaż to ty napisałeś do mnie pierwszy..

G : Nie dość ,że śliczna to jeszcze taka mądra;oo

L : Jeśli chcesz możesz do mnie podejść ,nie nalegam. Bo kto chce rozmawiać z taką idiotką jak Maggie. I proszę cię nie pisz, że jestem śliczna ,bo wiem że to nie prawda :*

G : Jestem teraz z chłopakami, mogę podejść z nimi ? Poza tym oni i tak wiedzą ,że z tobą piszę :)) tak btw. powiedziałem Ashtonowi co o nim napisałaś, powiedział że POŻAŁUJESZ ,zrobił Ci coś ? 

L : On? Mi? Człowieku jak by mnie tylko dotknął ,nie ręczę za siebie:)) Tak możesz podejść.

G : To dobrze zaraz podejdziemy :* SKARBIE ,KOCHAM TO SŁOWO !

-----------------------------------------------------

PISZĘ ZARAZ NASTĘPNY, BĘDZIE SIĘ DZIAŁO....



Przyjaciel mojego brata | C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz