Obudziłam się
Podniosłam telefon i pierwsze co zobaczyłam to wiadomość od Kacpra
-dzisiaj wpadnę do was i ogłosimy chłopakom że jesteśmy razem, ubierz się dzisiaj dla mnie ładnie.- tak brzmiała wiadomość
Japierdole nie chce ogłaszać że jesteśmy razem co z Hubertem? Co z Karolem?
Wstałam i poszłam się umyć, chciałam zmyć te wszystkie brudy ze wczoraj
Ubrałam się i umalowałam
Zeszłam na dół, nie chciałam gadać z chłopakami mimo że bardzo tego potrzebowałam
-dzień dobry!- powiedział Dawid
Cisza
-co tak wczoraj szybko uciekłaś -zapytał Hubert
Cisza
-Wiktoria co ci jest? Co zrobiliśmy?-zapytał Karol
-japierdole wy nic znaczy nie ważne tu macie zgody na współpracę- powiedziałam rzucając kartki na stół
CHŁOPAKI POV:
-co jej jest?-zapytał Hubert
-nie wiem ona tak od wczoraj od tego pokoju z Kacprem, jak wychodziła to cała się trzęsła i miała łzy w oczach nic nie odpowiedziała po prostu uciekła-odpowiedział Karol
-może ta butelka to był zły pomysł.- powiedział cicho Dawid
-dobra teraz nie szukamy winnych ważniejsza jest Wiktoria i to co się dzieje, mamy podejrzanego Karola, oni się musieli wcześniej znać sami słyszeliście że Wiktoria chciała powiedzieć tak a on jej przerwał no i jeszcze ten pokój- powiedział Karol
Ich konspirację przerwał dzwonek do drzwi
-już idę!- powiedział Hubert- Kacper? Co ty tu robisz?
-siema, gdzie jest Wiktoria?-zapytał trochę pod buzowany Kacper
-na górze u siebie w pokoju...-powiedział Hubert
-bardzo dobrze pożałuje dzisiejszego zachowania- powiedział cicho Kacper, tak cicho ze Hubert ledwo co usłyszał
BACK TO WIKA POV
Usłyszałam jakieś rozmowy na dole a w nich głos Kacpra
Czułam jak zimna krew przepływa całe moje ciało
Zamknęłam drzwi na kluczyk
I stanęłam na przeciwko opierając się o ścianę
-kochanie jestem tu otwórz-powiedział łagodnie Kacper
Nic nie odpowiedziałam
-otwórz te cholerne drzwi!-powiedział głośniejszym tonem ale tak żeby chłopacy nie usłyszeli
Po chwili ciszy Kacper kopnął w drzwi i wyłamał zamek
Wparował do pokoju i odrazu podszedł do mnie
Uderzył mnie w policzek tak mocno że upadłam
Podniósł mnie za rękę i przycisnął do ściany
-czemu zamykasz te drzwi kochanie? Czemu je kurwa zamykasz suko, boisz się mnie?! No i bardzo dobrze dziwko! Dlaczego rozmawiałaś z chłopakami rano?! Mówiłem coś na ten temat!
-a-ale j-ja tylko dałam im z-zgody- powiedziałam cicho
-jakie kurwa zgody?! Próbujesz mnie oszukać?!-powiedział Kacper przyciskając mnie mocniej do ściany tak że nie miałam powietrza
Usłyszeliśmy jakieś kroki więc Kacper szybko podbiegł i przymknął drzwi bo nie miały zamka
Kazał mi usiać na łóżku i udawać że nic się nie stało
Usiadł obok mnie, objął mnie jedną ręką a w drugiej trzymał telefon z odpalonym tik tokiem
-co to za krzyki? i co się stało z tymi drzwiami?- zapytał Dawid wchodząc do pokoju
-a te dźwięki to przez to że tiktoka oglądamy a drzwi? a one to same wypadły- powiedział uśmiechając się Kacper
Ja tylko przytakiwałam ale miałam uśmiech na ustach
-a okej okej...- powiedział Dawid
Kacper siedział u mnie jeszcze dwie godziny
Prawił mi kazania o tym czego mam nie robić
Nie doszło do niczego bliższego bo drzwi były zepsute i nie dało się ich zamknąć
-muszę już iść dzwonili z pracy, pamiętaj masz dzisiaj powiedzieć chłopakom o naszym związku- powiedział wychodząc z mojego pokoju
Kacper wyszedł
A ja chwilę później zeszłam na dół zrobić herbatę
-ten debil już poszedł- zapytał Hubert
-żaden debil tylko mój chłopak, jesteśmy razem.- odpowiedziałam
Chłopacy odwrócili się z kanapy i patrzyli na mnie w szoku
-co ci się stało w policzek? On cię uderzył?- zapytał Karol
Cisza
-nie, Kacper to mój chłopak, wpadłam w drzwi, tak wpadłam w drzwi- powiedziałam
-ile jesteś z Kacprem?- zapytał Dawid
-nooo dwa dni, to po prostu miłość od pierwszego wejrzenia zaakceptujcie to-odpowiedziałam
-Wiktoria co się dzieje? Kim tak naprawdę jest ten Kacper?- zapytał Karol
-moim chłopakiem, nie ważne jutro na halę musicie jechać na 12, Bartek tam będzie czekał z Kasią- odpowiedziałam wychodząc z kuchni
-nie posiedzisz z nami?- zapytał Dawid
-przepraszam ale nie mogę.- odpowiedziałam uciekając szybko na górę
CHŁOPAKI POV:
-widzieliście kurwa to co ja?- zapytał Hubert
-tak. dzieje się coś bardzo złego bardzo a ona nie może nam powiedzieć- odpowiedział Dawid
- najpierw ta butelka i pokój potem nagła zmiana wiktorii z najbardziej gadatliwej osoby na cichą potem nagłe odwiedziny Kacpra, krzyki i wyrwane drzwi siniak wiki i związek Kacpra i wiktorii tu nic do siebie nie pasuje- powiedział Kacper
-najgorsze jest to że my nic nie możemy zrobić bo nie mamy dowodów-powiedział Hubert
-to zdobędziemy je-odpowiedział Dawid
BACK TO WIKA POV
Nie chcę żeby się martwili ale nie mogę im
powiedzieć
Kacper by mnie zabił
Nie chce z nim utknąć do końca życia
Kacper jest starym oblechem ma 27 lat a jest nadal kurwa głupi jak but
Resztę dnia nic się nie działo siedziałam pół zamkniętą w moim pokoju bo miałam wyjebane drzwi
(dlaczego wika nie ma drzwi? bo ma wyjebane.)
(hahahahahhahahahahahahahahahahahaahah)
Wieczorem umyłam się i położyłam spać wcześnie
Boję się każdego następnego dnia.
OD AUTORA:
Ja tam lubię Kacpra nie wiem jak wy
831 słowa!
