Witam wszystkich, mam nadzieję że tą krótką wiadomością nie popsuje waszego dnia i że czujecie się dobrze
Chciałabym tylko ogłosić, że muszę zawiesić tą książkę na pewien czas. Nie potrafię powiedzieć ile dokładnie potrwa ta przerwa, ale naprawdę nie potrafię zebrać się w sobie i napisać kolejnego rozdziału.
Nie mam motywacji, pomysłów, czasu, chęci i od parunastu dni jedyna rzeczą jaką napisałam był one shot z Gavim. Jednak do książek jakoś nie umiem się zabrać i naprawdę próbuję dowiedzieć się dlaczego, ale odpowiedzi niestety nie znalazłam
Wiem, że kochacie historię Lilki i Forta, florecitowanie, pierdzielenie o spiętych mięśniach itp i strasznie mi głupio że nie mogę dać wam tego na ten moment więcej...
Obiecuje, że dokończę tą książkę, ale nie chce pisać czegoś bezsensownego na siłę, bo chce byście mieli przyjemność z czytania moich wypocin, których nie ukrywam jakość jest niska.
Jest tu pełno niedokończonych wątków, ale nie martwcie się, bo wszystko się wyjaśni, trzeba poczekać.
Sama nie jestem zbyt cierpliwą osobą (niektórzy to wiedzą) i wiem jak to denerwuje gdy autor/autorka zawiesza swoją historię...
Nie przedłużam wam już i pamiętajcie że to jeszcze nie koniec!
(bede sie modlic o przyplyw weny)
Kocham was dzieciaczki!!
Jesteście nieocenionym wsparciem <3
~Nunka

CZYTASZ
My first Love || Héctor Fort
FanfictionPrzyznam, że wystarczyło jedno spojrzenie, żebym dosłownie przepadła dla jego brązowych oczu. Jedno spojrzenie i już nie mogłam spać spokojnie. Przez całe moje trudne, piętnastoletnie życie nie poczułam się tak jak w tamtym momencie gdy Pablo zabrał...